Strony

sobota, 29 kwietnia 2017

Wielki powrót dekoracyjnego wałka ściennego :)

Nigdy nie byłam zachwycona efektem, 
jaki dają dekoracyjne wałki do malowania ścian.
Cały pokój w kolorze pomarańczowym lub zielonym i biały, 
psychodeliczny wzorek na każdej ścianie.
No oczopląs !
Jednak nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała tego u siebie.
Naturalnie - w nieco innym wydaniu.
Wałki powracają ! 
Większość z Was dobrze je pamięta, 
a może nawet gdzieś w piwnicy czy na strychu ma ciekawe wzory :)

Skusiłam się na roller firmy Prima.
Wałek przeznaczony do dekoracyjnego malowania ścian ma naprawdę ładny wzór 
i jest wykonany z bardzo porządnych materiałów.
 Postanowiliśmy udekorować wałkiem fragment ściany w przedpokoju.
Białe tło i wzór w odcieniu beżowo-szarym, taki miałam zamysł.

Wymieszałam trzy kolory farb kredowych (biały krem, piaskowy oraz grafitowy),
a resztą zajął się Bartek.
Trzy rzędy wzoru - przede wszystkim po to, aby zakryć delikatne zabrudzenia u dołu ściany.
Tak się składa, że w tym miejscu mamy legowisko Łatki,
a jej zabawki często lądują na tej ścianie.

Przyznam szczerze, że do końca podchodziłam sceptycznie do tego pomysłu,
jednak efekt końcowy pozytywnie mnie zaskoczył.
 Delikatna wstawka dekoracyjna, ładnie komponuje się z ozdobami w przedpokoju,
a jednocześnie nie przytłacza wnętrza (tego obawiałam się najbardziej). 
Malowanie idzie migiem, jest stosunkowo proste i przyjemne 
- warto jednak wypróbować moc dociśnięcia np. na desce, a dopiero później na ścianie.

Jestem ciekawa jak Wam podoba się uzyskany przez nas efekt 
i czy nie jest oby "babciny" ?

Miłego, długiego weekendu Wam życzę , a przede wszystkim duuużo słońca :)
Do zobaczenia wkrótce! 
Ja planuję spędzić te dni m.in. kartkując ślubnie i komunijnie, a Wy? :)


 

wtorek, 25 kwietnia 2017

Pastelowe zaproszenia komunijne (w pudełeczkach)

Zgodnie z obietnicą przedstawiam Wam dzisiaj moją pierwszą pracę dla dpCraft :)

Z uwagi na zbliżający się komunijny czas, miałam okazję wykonać
dziewczęce, pastelowe zaproszenia na tę uroczystość.
Każde z zaproszeń zamknęłam w pasującym wizualnie do zaproszenia pudełeczku - szufladce.
Plan był taki by zaproszenia były dekoracyjne, a zarazem skromne i delikatne.
Komunia Święta to wyjątkowy dzień.
Mam nadzieję, że zamierzony cel udało mi się osiągnąć
i w Waszej opinii nie "przesadziłam".
 Po więcej informacji z jakich papierów,
dziurkaczy i dodatków korzystałam przy ich tworzeniu serdecznie zapraszam >> TUTAJ
Wszystko zostało szczegółowo opisane :)

 
 


poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Niech już będą wakacje....



Zalegający (jeszcze chwilę temu) śnieg nie przeszkodził mi absolutnie w tym,
żeby pomału szykować się do letnich wojaży :)
Odliczanie do wyjazdu zdecydowanie pomaga przetrwać szare dni w pracy.
Podobnie jak małe zakupy związane z planowanym urlopem.

Jest kilka takich rzeczy bez których na plaży obejść się zdecydowanie nie mogę.
Są też takie bez których bym się obeszła, ale... w imię czego ?
Rok przecież czekam na te dwa, piękne, "bezpracowe" tygodnie....
pełne przyjemności, słońca, radości i lenistwa!

Nie jestem przekonana czy wszystkie kobiety tak mają, ale śmiem twierdzić,
że tyczy się to znakomitej większości, a mianowicie....
Nowy sezon, nowe plany, to i nowy kostium !
NOWE bikini !
A jakże !
U mnie, w tym roku, za nowym zdecydowanie przemawia dodatkowo zmiana rozmiaru.
Koniec z czarnymi kostiumami. Czas na wzory i kolory ! :)
Sukieneczka na plażę też wzorzysta, zwiewna, idealna...

Kosmetyki do opalania i po opalaniu zakupiłam.
Bardzo lubię te z firmy DAX - saszetki są mega wygodne, a do tego obłędnie pachną !

Sandałki (inne niż te ze zdjęcia, ale również w odcieniach błękitu) kupiłam jeszcze w ubiegłym roku,
na wyprzedaży w New Look za jakieś 20 zł (nowiutkie, czekają w szafie na ciepłe dni).
Kolczyków i bransoletek mam pod dostatkiem - w końcu sama je robię :)
a z okazji wyjazdu z pewnością zrobię sobie jeszcze kolejne w pasujących kolorkach!

Intensywnie myślę też nad zakupem fajnego pareo i kapelusza słomkowego
 - tylko jak to potem zapakować do torby/walizki ???
Póki co zaopatrzyłam się standardowo w okulary przeciwsłoneczne
oraz śliczne, solidne etui w bardzo letnim klimacie.

Taniutkie, urocze klapeczki (zeszłoroczne mi umarły...),
nawilżający balsamik do ust z delikatnym kolorkiem i....
jestem prawie gotowa !
Obowiązkowo skorzystałam również z promocji 3 za 2 w Empiku,
dzięki czemu książki na leżaczek już mam :)
W tym roku ponownie wybraliśmy ten sam kierunek podróży.
Zakochaliśmy się w Albanii i zwyczajnie mamy niedosyt.
Koniecznie chcę zobaczyć jeszcze kilka miejsc nieco dalej położonych
- może uda nam się w tym celu wypożyczyć skuterki, albo autko -
i obowiązkowo musimy wrócić do najlepszej w Ksamilu knajpki,
 gdzie podają wspaniałe owoce morza! :)

Fantastyczne, słodkie pomidory, pyszne lokalne specjały,
przemili ludzie i pogoda jak drut.
To tylko niektóre z zalet tego miejsca na ziemi.
Wybieramy się znów ciut przed sezonem.
Licząc na większy spokój i luz.

Poniżej jeszcze kilka smakowitości, których wg mnie na plaży nie może zabraknąć :)
Zanim zwleczemy opalone ciała na jakiś konkretny posiłek,
warto mieć pod ręką coś na mniejszy, niespodziewany głód.

Woda mineralna, sok, kawa mrożona - to napoje, którymi uwielbiam delektować się pod palemką.
Sorbety, świeże owoce (dojrzałe figi do kupienia na plaży od lokalnych sprzedawców)
i zdecydowanie mój hit od ubiegłego roku - wygodne saszetki Day Up!
Rewelacyjna przekąska (bez dodatku cukru) do zabrania ze sobą absolutnie wszędzie.
Moja ulubiona to ta z kokosem i ananasem oraz niebieska - z bananem.
A Wy macie jakieś sprawdzone przekąski idealne na plażę ?
Jeśli możecie - podzielcie się ze mną swoimi pomysłami :)



Niespełna dwa miesiące dzielą mnie od tych beztroskich chwil.
Po rozmowach ze znajomymi widzę, że nie tylko mnie tak mocno już się chce tego ciepełka.
Oby szybciutko zleciało !

Słonecznego tygodnia
Magda


czwartek, 20 kwietnia 2017

Nowa przygoda :)


 W Krainie Szczęśliwości znów świeci słońce!
Zaczynam nową, radosną przygodę w towarzystwie kreatywnych kobiet :)

Tym razem będę miała możliwość tworzenia kolejnych inspiracji przy użyciu
fantastycznych produktów firmy dp Craft.
Osobiście kocham i używam ich od dawna.

Oferta jest bogata i nieustannie się poszerza.
Począwszy od pięknych dziurkaczy
(jako osoba nie posiadająca maszyny typu Big Shot, baaardzo doceniam dziurkacze),
poprzez papiery do scrapbookingu, zestawy kreatywne, obłędne papierowe kwiaty, media...
Ach ! Długo by wymieniać !

Zapraszam Was do śledzenia kolejnych inspiracji DT na firmowym blogu i facebooku.
Moje prace pojawią się oczywiście również tutaj.
Mam nadzieję, że komuś przyda się kilka naszych pomysłów - m.in. tych na proste,
ręcznie wykonane upominki dla bliskich.

A zaraz po weekendzie ruszą pierwsze inspiracje dla Was ! :)
Sama nie mogę się już doczekać....

  Wspaniałego dnia


sobota, 15 kwietnia 2017

Życzenia prosto z serca :)


Zdrowych, wesołych Świąt Kochani ! :)


wtorek, 11 kwietnia 2017

Dekoracja wielkanocna z mchem :) - Kurs DIY (dużo zdjeć)

 W odpowiedzi na zainteresowanie kursami typu Do It Yourself (Zrób To Sam),
przedstawiam Wam Kochani kolejny pomysł na prostą,
a jakże przyjemną w odbiorze dekorację wielkanocną.
Świetnie sprawdzi się na ławie, stole świątecznym, komodzie czy szafce pod TV.

Jest to niewysoka kompozycja, którą "złożyłam" z kilku elementów.

Tacka metalowa - kupiona na bazarku ze starociami
Mech z kwiaciarni
Świeca w szkle
Styropianowe jajeczka (dawno temu przez Internet zamówione)
Ceramiczne zajączki (też od dawna u mnie - prezent od Mamy)
Bladoróżowa taśma materiałowa - z hurtowni florystycznej
Ornament z pianki - produkcja własna
Wydmuszki z jaj przepiórczych, stary klucz, wiekowa szpulka (kolejny sezon u mnie)

Dodatkowo: farbki lub mgiełki, brokat, klej na gorąco
1. Zaczęłam od umoszczenia poduszeczki z mchu.
Dzięki temu, że tacka jest stosunkowo głęboka, nic mi z niej nie wypada :)


2. Następnie udekorowałam świecę - okleiłam ją materiałową taśmą
i dodałam piankowy (dzięki temu plastyczny) ornament.
Wszystko zamocowałam przy pomocy kleju na gorąco.


3. W następnej kolejności przyszedł czas na mgiełki / farbki.
Styropianowe jajeczka nabiłam na patyczki do szaszłyków,
zabarwiłam i posypałam brokatem w kolorze ciemnego brązu.
 

  4. Ostatni etap to ułożenie wszystkiego na naszym mchu.
Tutaj znów pomocny może okazać się klej na gorąco.
Dzięki temu jajeczka zostaną w tym miejscu, w którym chcemy aby były,
a figurki się nie przewrócą.
Wersja skromna, czy na bogato ?
Z zajączkami czy bez ?
Dodaj to co lubisz, to co masz pod ręką! :)

Może kilka papierowych kwiatuszków ?
 A może zamiast świecy na środku postawisz baranka ?
 Moja kompozycja prezentuje się tak i zajęła miejsce na "kominku":




niedziela, 9 kwietnia 2017

Wiosenna dekoracja z patyczków - Zrób to sam! (DIY)

 Chciałabym się z Wami podzielić sposobem na prostą i szybką dekoracje wiosenną.
Aby ją wykonać należy najpierw przejść się na spacer i przynieść kilka 
odpowiednio grubych i długich patyczków.

Oprócz patyków potrzebować będziemy:
Jasną farbę (ja użyłam kredowej w odcieniu złamanej bieli)
Pędzel
Wysoki wazon/kankę
Ptaszki, kwiatuszki lub listeczki ceramiczne do zawieszenia
Pastelowe tasiemki
Gniazdko z witek brzozowych (opcjonalnie)
 Pierwszy etap to malowanie zebranych wcześniej patyczków.
 Po wyschnięciu układamy je w wybranym naczyniu,
a następnie zawieszamy na nich ceramiczne dekoracje - 
wykorzystujemy w tym celu pastelowe tasiemki.
 Gotową kompozycję ustawiamy w zasięgu wzroku 
i już możemy się nią cieszyć :) 

Jest prosta, delikatna, ale niezwykle urocza.
Mam nadzieję, że Wam również się spodoba :)

 Planuję zrobić jeszcze prostą dekorację świąteczną. 
Z użyciem mchu, styropianowych jajeczek i świecy.
Czy są osoby chętne na podobny kursik, czy darować sobie ???

piątek, 7 kwietnia 2017

Kwiaty w domu i na balkonie...

 Było już tak ładnie, słonecznie i ciepło.
Komu to przeszkadzało, że spędzałam miłe chwile na odgruzowanym po zimie balkonie ?
Uhhhhh.....
Nie tracę jednak nadziei, że te ciepłe dni powrócą wkrótce
i znów usiądę z kawą w pełnym słońcu.
Tymczasem balkon stroi się w kolory przeróżnych kwiatów, a i w domu wiosna zawitała :)

Spokojnego i pogodnego weekendu Wam życzę - naładujcie akumulatory ! :)