Strony

sobota, 27 sierpnia 2011

Śniadanie (prawie) do łóżka...


Kto nie lubi (zwłaszcza w sobotę ! :)) śniadania podanego do łóżka ?
Nie znam takiej osoby :)

Spytacie czemu prawie ? No cóż... ja nie miałam go dzisiaj komu podać... ale jak zamieszkamy już razem z Niebieskookim, to myślę, że właśnie takie śniadanka do łóżka będę mu robiła :)

Ciekawe jakie on będzie robił dla mnie ? Hmm.... :)

Chociaż śmiało mogę powiedzieć, że mnie wystarczy jego kawa - bo robi najlepszą na świecie ! :)

***
Ja dziś proponuję letnie śniadanko - sałatka z pomidorów i mozarelli z dodatkiem ziół, przypraw i oliwy z oliwek :)

Zwykle sama dobieram zioła, ale ostatnio zaryzykowałam zakup mieszanki ziół z Vegety - przeznaczonej specjalnie do pomidorów i mozarelli. Muszę stwierdzić, że jest świetna :)


...podpiekłam też tosty pełnoziarniste i...



...zrobiłam pewną alternatywę dla zwykłej jajecznicy :)
Jajeczko z wody. Pomyślałam, że skoro ma to być lekkie i zarazem sycące, a oliwę mamy już w sałatce, to jajka nie chcę smażyć, a ugotować... bez skorupki.


Wystarczy w garnku zagotować wodę i w takiej wrzącej kąpieli "utopić" jajko. Ważne by woda nie za bulgotała zbyt mocno (wystarczy przykręcić odpowiednio gaz). Do wody dodaję troszkę winnego octu jabłkowego - dzięki temu ładnie ścina się białko :)


Przelewamy wówczas nasze jajeczko z małej miseczki prosto do wrzątku i chwilę czekamy.
Wyjmujemy baaardzo delikatnie łyżką cedzakową wprost na nasze chrupiące tosty i przyprawiamy do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem :)

 

Tu filmik z instrukcją robienia jajeczek w koszulkach, jaki znalazłam w Internecie.

Smacznego !

7 komentarzy:

  1. mmmm :)
    ale pyszności:) i jak elegancko podane:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne śniadanko, też się nie mogę doczekać aż będę robić sniadania do łózka mojemu niebieskookiemu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię pomidory z mozarellą - bardzo lekkie i smaczne - szczególnie podane do łóżka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Madzia, adoptuj mnie! Na czas, kiedy nie ma Niebieskookiego. A potem jak już będzie, to przecież mnie nie wyrzucicie, co?

    OdpowiedzUsuń
  5. jejuniu poproszę takie śniadanie do łóżka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmniam... Mnie ciągle intrygują te etykiety przyczepione do słoików na parapecie:) może o nich słów kilka??:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie pyszności!
    Mozzarellka z pomidorkami mmmmmm
    ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.