Strony

sobota, 21 kwietnia 2012

77 post na specjalne zamówienie ;)


Zamówienie kogoś kto jest daleko i nie wierzy, i nie ufa... 
Hej ! no przecież dopilnuję tego remontu !
Wszystko będzie dobrze ;)

No ale tak to jest jak "pozwoli się babie wybrać i kupić mieszkanie, a potem jeszcze je remontować" ;)

Pokazuję zatem, że nie ma się co przejmować, bo widać już światełko w tunelu i jest coraz lepiej :)
W przedpokoju sufit podwieszony - zakończony!



W sypialni też już wszystko zrobione - teraz służy za magazyn sprzętów ;)






Kuchenka zafugowana - zarówno podłoga jak i ściany :)


...od razu jaśniej :)







Gniazdko wyciągnięte pod piekarnik :)


i gałeczka od "szafeczki" z licznikami (takie będę też miała przy meblach kuchennych)


Łazienka - ostatnio dosyć szybko się zmienia :)











 Pokój dzienny - podłoga już jest - podobnie jak w sypialni.


Za oknami wiosna w pełni....


...i remont sąsiedniego bloku. Przynajmniej nie będzie straszył azbestem :)


Podłoga w zbliżeniu



Ściany pomalowane (na zdjęciu kontrast z białym sufitem)



No i drzwi :)




I na koniec kwitnąca jabłonka w promieniach zachodzącego słońca... piękna..


:)

10 komentarzy:

  1. Coraz lepiej :)
    Niech się "Ktoś" nie przejmuje, będzie w porządku :D

    OdpowiedzUsuń
  2. och och czekam juz i czekam na finalne piękno! trzymam kciuki,zeby wyszło jak zaplanowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Postępy widoczne ............... :)
    Coraz jaśniej i bliżej końca....
    Ja mieszkałam, jakieś 6 miesięcy wśród remontu, ciężko było ale każdy postęp cieszył ;)
    Życzę wytrwałości i miłej niedzieli.
    Olga

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu trzymam kciuki za remont i niech Niebieskooki się nie martwi bo jesteś dzielna dziewczyna i dopilnujesz wszystkiego jak trzeba:) Pozdrawiam serdecznie Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  5. Praca wre :) Jeszcze chwila i będzie wszystko na swoim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak miło popatrzeć:))) Rozgardiasz i zamieszanie, ale już sobie wyobrażam to piękne mieszkanie po remoncie!Zazdroszczę Ci tego remontu:) U mnie raczej nie ma szans na taką totalną zmianę.A zmieniłabym co nieco...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. dopilnuje dopilnuje! widać jak wspaniale sobie radzisz :) 3mam kciuki :) bo zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zuch Dziewczyna !
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  9. WItam, mam pytanie odnośnie koloru fug w kuchni. Jak wyszła biała fuga przy tych płytkach? bo one nie są de facto czysto białe. Rzuca się w oczy czy fajnie wygląda?
    pozdrawiam, Natalia

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda jak na zdjęciach powyżej :) w moim odczuciu fajnie, rozjaśniła płyteczki i absolutnie się nie gryzie :)

    Dzisiaj będę ją impregnowała :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.