Strony

środa, 23 października 2013

Chodźcie na spacer !


Zabieram Was dzisiaj na spacer po Wyżynie Krakowsko - Częstochowskiej :)
Pięknej, kolorowej, mojej okolicy...
Wystarczy wskoczyć do auta, 20 minut i... znajdujemy się w otoczeniu lasów :)


Wygodnie Wam ? 
Już sama podróż jest niezwykle przyjemna z uwagi na okolicę, nieprawdaż ?


A później - wjeżdżamy w głąb lasu, wychodzimy z auta, oddychamy rześkim, 
świeżym powietrzem i cieszymy oczy soczystymi kolorami.


Relaksujemy się snując się nieśpiesznie po leśnych ścieżkach, 
skądinąd spoglądają na nas urocze, bajkowe wręcz muchomorki....


Zaczepiają nas złote, szeleszczące na wietrze liście i....


Uwaga ! Patrzymy pod nogi !
 Kilka deszczowych dni, kilka słonecznych i wysyp gotowy...


Zbieramy do koszyczka nasze leśne skarby - będą idealne do sosu grzybowego 
czy zupki na Wigilię :)


A ile przy tym zbieraniu frajdy !


Po takim spacerze każdy zasługuje na coś dobrego :)
Kociołek kryje w sobie smakowite pieczonki 
(z ziemniaczków, boczku, kiełbaski, marchewki, cebuli, buraczków, 
z dodatkiem soli, pieprzu, ziela ang. i liści laurowych). 
Przez mikroskopijne szczeliny 
wydobywa się z niego wspaniały zapach.

Mmmm....
Nawet kot sąsiada przycupnął na werandzie i czeka...


Posileni, zrelaksowani, z koszykiem grzybów 
i uśmiechem od ucha do ucha możemy wracać :)


Kurczę, tylko trochę żal wracać do domu.... 
Gdy pogoda taka piękna, gdy słonce nas tak wspaniale otula.
Ach ! :)

Gdybym miała więcej czasu zabrałabym Was również 
na spacer po okolicznych zamkach i ich ruinach.
Może następnym razem...
Pojedziecie ze mną ? :)




9 komentarzy:

  1. Ja pojadę - z największą przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach lasy, lasy....i grzybki....czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaa super post *.*
    Fajna wycieczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo żałuję,że nie ma w mojej najbliższej okolicy takich miejsc,żeby pochodzić,powdychać powietrze i szukać grzybów. Piękne zdjęcia,nacieszyłam oczy :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. och wspaniała złota jesień... Czuję ten zapach... i te pieczonki. Ta wycieczka to uczta dla wszystkich zmysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pochodzę z tych okolic, cieszę się, że je pokazałaś:-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.