Strony

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Kobiece przyjemności


Każda z nas ma czasem potrzebę zrelaksowania się, jakiegoś upiększenia,
zrobienia takich typowo babskich, urodowych zakupów.

Ja sobie troszkę w ten weekend pofolgowałam.
Kupiłam kolorowe lakiery do paznokci - cieszą tak, jak lizaki małe dziewczynki :)


Zakupiłam też bardzo fajny balsam po opalaniu ze złotymi drobinkami z Lirene.
Piękny i subtelny efekt na skórze :)
Polecam !

Zrobiłam również bransoletki - tym razem dla siebie. 
...bo sama... nie miałam :)
Jak mawiają - szewc bez butów chodzi ;)


Skusiłam się też na dwa żele La Petit Marseillais.
Akuratnie były w promocyjnej cenie :)
Wybrałam kwiat pomarańczy oraz brzoskwinię z nektarynką
(na zdjęciu poniżej skrajny lewy i skrajny prawy).

Oba pachną obłędnie. Póki co używam kwiatu pomarańczy 
- skóra po nim delikatnie i zmysłowo pachnie.

Taki oto babski weekend SPA sobie zafundowałam. 
Z opalaniem, książką i bujaniem na hamaku :)
Pogoda jak marzenie.... ahhh ! lato !


9 komentarzy:

  1. super tak zrobic coś dla siebie :)))
    a dzis po słonku a ni widu ani słychu ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. porównanie lizaków i lakierów trafione ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne bransoletki:)
    Dużym plusem lakierów z Miyo jest ich piękna kolorystyka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolorki lakierów, a Twoje bransoletki UWIELBIAM!

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne te bransoletki ;) ja też postanowiłam stworzyć jakąś biżuterię dla siebie, to powiedzenie jest takie prawdziwe ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj
    Bransoletki plus te letnie kolorki na paznokciach są rewelacyjne.
    U nas weekend był piękny niestety dziś leje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę leniwego babskiego weekendu :) ale jak spojrzę na to z drugiej strony to Pchełka wszyyyystko mi wynagradza :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.