Dzisiaj chciałam Wam pokazać jak niedużym kosztem odmienić wnętrze za pomocą dodatków.
Poniższe zdjęcie to nasz przedpokój przed zmianami.
Wystarczyło jednak czarne ramki zamienić na błękitne,
latarenkę zmienić na bardziej marynistyczną....
Na szafeczce zamiast książek postawić kilka morskich wazoników.
A w wiklinowym serduszku wymienić wstążeczkę :)
Poniżej zdjęcia efektu finalnego.
Błękitne ramki są z Netto (kupiłam je w ubiegłym roku po ok 10zł/szt.),
a białe (w ciągłej sprzedaży) z Ikea, reszta to nowe nabytki.
Zestaw trzech pasiastych wazoników wyszperałam w Jysk'u na promocji za 25 zł,
stamtąd również pochodzi nowa, tapicerowana ławeczka (-50 %).
Siedzisko ewidentnie komuś już się spodobało :)
Tablica z napisem (20 zł) oraz latarenka ze sznurkiem (15 zł), to zdobycze z Pepco.
Jak podoba Wam się taka nieco wakacyjna, jaśniejsza odsłona naszego przedpokoju ?
bardzo mi się podoba teraz jest radośnie i lekko w przedpokoju
OdpowiedzUsuńBłękitne ramki są śliczne. Bardzo korzystna metamorfoza:) poczynaniadomowe.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie tu, pięknie...tak lekko ...i jak niewiele czasem trzeba ;)
OdpowiedzUsuńsuper wyszło
OdpowiedzUsuń