W sobotę - tak jak planowaliśmy -
uczestniczyliśmy w poszukiwaniach skarbu :)
Zabawa zorganizowana przez Bibliotekę w Świerklańcu
okazała się być bardzo fajną rozrywką
- zarówno dla młodszych, jak i starszych uczestników.
Przed 10.00 rano na miejsce zbiórki tłumnie zjechały się drużyny.
Nasza - Drużyna Łaciatej - też była w komplecie i pełnej gotowości !
Przeszliśmy w sumie ponad 12 km rozwiązując po drodze rozmaite zagadki,
zwiedzając przy tym różne zakamarki Świerklańca.
Na naszej trasie pojawił się m.in. Sherlock, Pan Strażak, Piratka
i wiele innych ciekawych postaci.
Pomocne w rozwiazywaniu zagadek były rozkłady jazdy, tablice pamiątkowe,
deski na moście, kontenery na ubrania, a nade wszystko spostrzegawczość :)
Nasza kudłata kapitanka przeszła z nami dzielnie całą trasę i... wyniuchała !
Jak się okazało - idealnie wytropiliśmy skarb :)
Został ukryty w podziemiach pod fontanną w parku :)
Niestety... tym razem nie byliśmy pierwsi.
Drużyna musi jeszcze poćwiczyć.
Jak się okazuje - warto również czytać instrukcje z drugiej kartki hahahahaha.....
Po wszystkim przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia i wręczenie nagród.
Kryminalną zagadkę pomagał rozwikłać sam Bronisław Cieślak.
A Łaciatej tak się podobało,
że postanowiła osobiście podziękować pomysłodawcy i autorowi gry :)
I jeszcze wszystkie drużyny, które dotarły na metę:
fajnie spędzony czas
OdpowiedzUsuńbardzo fajny czas :) !!
UsuńGratuluję ukończenia zabawy :)
OdpowiedzUsuńA psinka wydaje się być bardzo przyjacielska ;)
Dziękuję :) psinka miewa humorki, ale tutaj ewidentnie miała dobry dzień :)
UsuńFajna zabawa :) zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńWarto szukać w okolicy takich atrakcji Mireczko, aktywność na świeżym powietrzu połączona z zabawą - to jest to :)
Usuńale super zabawa:-)) zdjęcie z porucznikiem Borewiczem BEZCENNE !!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie super :) i wspomnienia na długo zostaną...
Usuń