Strony

poniedziałek, 3 września 2018

Przytulna jesień...

 Nie wyobrażam sobie nie mieć komody. 
No muszę sobie gdzieś te moje "pierdoły" układać i zmieniać raz na jakiś czas.
 Doskonale wiecie, że uwielbiam jesień, 
w związku z powyższym nie mogło zabraknąć jej w naszych wnętrzach.
Pokój dzienny oświetlają już lampki i świece,
a dynie rozgościły się na dobre w kilku kątach.


Za dnia jeszcze sporo światła i ciepłego słońca,
kolorowe liście na drzewach, spacery po lesie...
A wieczorem fajnie usiąść z kubkiem herbaty i włączyć jakiś dobry film,
albo poczytać książkę.
Taka jesień to mi pasuje :)


 A Was przekonuje taki plan na jesień, 
czy niekoniecznie i wyczekujecie już wiosny ?

Przesyłam uściski
Magda


6 komentarzy:

  1. Ja kocham wiosnę i lato, jesień zawsze była dla mnie dołująca - ale chyba coś się zmieniło, bo dostrzegłam urok w tych długich, chłodnych wieczorach gdy można wieczorem spokojnie wypić rozgrzewającą herbatę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też z wiekiem jakiś większy sentyment do tej jesieni :) no nic nie poradzę, że lubię.... ;)

      Usuń
  2. Póki takie upały za oknem, to cieszę się jeszcze latem. Ale owszem lubię jesień- wrzosy, świece, dobre herbatki, ale jak za oknem zrobi się faktycznie buro i ponuro. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nas upały już opuściły, są chłodne wieczory, rano gdy wstaję do pracy jest jeszcze ciemno, nawłocie przekwitają, słowem - czuć jesień. Mimo, że kalendarz jeszcze nie wskazuje :)

      Usuń
  3. Wow! Ależ przytulnie!😊 Nic, tylko usiąść pod kocem z kubkiem gorącej herbaty😊 pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to dzisiaj zrobiłam! Sezon na herbatę z miodem i cytryną uważam za otwarty :)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.