Dokładnie 7 dni temu była druga rocznica. Smutna dla mnie...
Ale pojechałam wczoraj na cmentarz (w tamten dzień nie było mnie w kraju) i... chyba mi już lepiej.
Bo ważne, aby nie zapomnieć...
Każdy z nas wie jak to jest gdy traci się kogoś bliskiego i długo czuje się tą pustkę w sercu. Nie ma co się oszukiwać - tak już zostanie. Nikt nie wypełni tego miejsca w sercu. I dobrze, bo to miejsce na miłe wspomnienia :)
Rodzina - jaka by ona nie była - jest ważna.
Nie zawsze wspiera, nie zawsze pomaga, nie zawsze jest blisko i nie zawsze można na nią liczyć, ale... są takie sytuacje w życiu, że tylko ona nam zostaje.
Nie mam idealnej rodziny, ale taką chciałabym kiedyś stworzyć. Choć dzisiaj chyba jeszcze nie wiem jak, to...
wierzę, że mi się to uda :)
Wystarczy mocno chcieć :)
Nie mam nigdy noworocznych postanowień. Czemu? Nie wiem.
Może dlatego, że pod koniec roku jest tyle do zrobienia, że brakuje chwili na refleksję, zadumę i właśnie na noworoczne obietnice ?
Ale dlaczego nie mieć wiosennych, kiedy wszystko budzi się do życia? Kiedy wszystko rozkwita, zaczyna się od nowa, kiedy nabieramy energii, a dni są coraz dłuższe i bardziej słoneczne ?
Moje będą mocno związane z tymi tabliczkami, bo chciałabym pamiętać o wszystkich fajnych osobach. Napisać do nich maila, list, sms, albo zadzwonić, spotkać się i chwilę porozmawiać przy kawie.
Brakuje mi ich... bardzo...
Rodzina - już niedługo całkowicie zmieni sę dla mnie znaczenie tego słowa. Wraz z wyprowadzką i powrotem do kraju Niebieskookiego zaczniemy tworzyć swoją własną :)
Nową, malutką rodzinę :)
Tak rzadko słucham swojego serca i jego podpowiedzi. Częściej kieruje mną zdrowy rozsądek i pragmatyzm.
Czasem też boję się spontaniczności, która tak we mnie wzbiera, że.... aż kipi !
Wtedy zwykle daję jej upust ;) ale dlaczego nie częściej, mocniej ?
Przecież życie mamy jedno :)
Mam nadzieję, ze wszystkie te postanowienia, plany, marzenia dojdą do skutku, że już niedługo będę mogła krzyczeć radośnie "udało się ! MNIE się udało !"
Zwolnię, postaram się cieszyć drobnostkami i je zauważać, docenię drobne, miłe gesty i będę je odwzajemniała. Odwiedzę przyjaciół, odnowię kontakty, zacznę nowe, lepsze życie.
Ambitnie ? Uhhhh... może troszkę ;)
A i zapomniałam !
Schudnę wreszcie po tej zimie ! ;)
A te kwiatuszki to dla Was - na miły początek tygodnia :)
I jeszcze kilka klatek z dzisiaj :)
Sypialenka (pomalowana):
Wejście do kuchni (będzie nad nim pawlacz):
W kuchni są już panelki na ścianie :)
Łazieneczka:
Pokój dzienny:
(kolorek będzie o taki gołąbkowy):
Pozdrawiam cieplutko - na przekór fatalnej pogodzie !
A skoro już po osiemnastej, to może... kanapeczki ? ;)
Hahahahahahaha...
PIĘKNY POST..ŚLICZNE TE SERDUCHA....Z KANAPEK SIE POŚMIAŁAM
OdpowiedzUsuńAle sie rozpisalas:-)az milo poczytac!remont idzie blyskawicznie.aby tak dalej!trzymam kciuki za wszystko!!:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo mi się spodobał Twój post, życzę Tobie spełnienia każdego zawartego w nim postanowienia.
OdpowiedzUsuńŚliczne aranżacje z serduchami.
Pozdrawiam cieplutko:)
Trzymam za Ciebie kciuki, wiem że Ci się uda, tak jak wspomniałas wystarczy tylko bardzo chcieć i przede wszystkim uwierzyć, wiara naprawde czyni cuda. A zobaczysz że Twoja rodzina bedzie taka o jakiej zawsze marzyłaś, bo własnie Ty ją zapoczatkujesz i nadasz wspaniały bieg temu czego w Twoim zyciu wczesniej zabrakło. Ciesze się że napisałas takiego posta, w zyciu jest czas na radość , smutek i na refleksję, wiosna to dobry moment aby cos postanowić, ja równiez nie robie noworocznych postanowien, to data umowna, a każdy dzien jest wart tego aby coś zacząc nowego własnie dziś, właśnie teraz.pozdrawiam Cie niezwykle gorąco i serdecznie.
OdpowiedzUsuńwzruszający post.. :)
OdpowiedzUsuńi urocze serduszka.
No post naprawdę , daje do myślenia , do zastanowienia i zatrzymania się na chwilę ,podumania , bo właśnie czasem nie umiemy zweryfikować co w życiu jest ważniejsze , ale za głosem serca warto zawsze iść , ono nie kłamie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam , powodzenia
Ag
bardzo ładny gest :)
OdpowiedzUsuńPiękny post!!!Piękne słowa!!
OdpowiedzUsuńDzieje się u Ciebie,oj dzieje!!
Bardzo podoba mi się ta ściana z paneli? jakie to są panele?
Pozdrawiam
Serduszkowe tabliczki są śliczne! A post bardzo refleksyjny...
OdpowiedzUsuńPiękny post. Życzę Ci zatem, byś słuchała swego serca częściej niż dotychczas, byś umiała się cieszyć z tych drobnostek, bo to one nadają kolorytu naszemu codziennemu szaremu zyciu.
OdpowiedzUsuńBy Wasza budująca się rodzinka była zawsze dla Ciebie opoką, a domek miejscem, gdzie zawsze będziesz chciała wracać.
Bys wśród natłoku zajęć znalazła czas dla przyjaciół.
I bys miała to szczęście poznac jeszcze wielu, po których zostaną miłe wspomnienia.
Post refleksyjny, piękny , cudne serca :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń