Mam i ja !
Swoje pierwsze, wyśnione, wymarzone, wytęsknione, emaliowane, pastelowe garnuszki i brytfankę :)
Pisałam już wcześniej o nich odrobinę - to w zasadzie prezent urodzinowy od Babci, która sama wybrałam, bo od dawna, baaardzo dawna chciałam je mieć u siebie :)
Dzięki nim kuchnia natychmiast nabrała radosnego charakteru :)
Wczoraj byłam też w Ikei - przygotowuję się na imprezkę sobotnią.
Nie ukrywam, że mam stresa, ale plany co do menu są już bardzo precyzyjne, pozostało sprzątanie, zakupy, gotowanie i.... oczekiwanie na pierwszych gości ! :)
Książeczka o muffinach to prezent od mojej Basieńki (buziale!) - ona wie, że kocham piec, pichcić, eksperymentować :)
Książka to skarbnica przepisów nie tylko na muffiny i (TU UWAGA !) nie tylko na słodko :)
Gdy wypróbuję jakiś pyszny przepis, z pewnością się nim z Wami podzielę.
Kupiłam też wielką szpulę z koronką w kolorze ecru - chyba już wiem gdzie ją postawię, ale o tym póki co cicho sza ! ;)
Zdradzę tylko, że będę próbowała tchnąć życie w stary, zapomniany mebelek.
Tu lepiej widoczna szpula i kolejny "leśny" prezent - stary, cudowny klucz (Jolinko :* !)
W pastelowym klimacie pozostając - w Nanu-Nana są teraz urocze samoprzylepne taśmy i koronki.
Świetne zarówno do ozdabiania kartek okolicznościowych jak i prostych naczynek kuchennych (np. puszki na herbatę itp.).
Ściskam i pozdrawiam Was ciepło ze swojej pastelowej kuchni :)
o tak brytfanka jest przepiękna :D samej marzy mi się taka :) a przepisami dziel się koniecznie - boska książka :D
OdpowiedzUsuńja w NanuNana zakupiłam już 2 tasiemki - w tym jedną koronkę na taśmie :)
uroczo wyglądają te twoje garneczki:)) a koronka waw
OdpowiedzUsuńNo to teraz faktycznie nie pozostaje nic, jak tylko gotować, gotować i gotować. I oczywiście piec muffinki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne rondeleczki!!!
OdpowiedzUsuńpo pierwsze masz wspaniałe pojemniczki na kawę i herbatę - po drugie - dzięki za namiar na Nanu Nanu i plakietki - tego szukałam :)
OdpowiedzUsuńśliczne patelowe naczynka ,:) a szpulka pierwsza kasa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
PasteLOVE, oj tak :) Teraz nic, tylko nie wychodzić z kuchni ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne emaliowane garnuszki, sama takich szukam i szukam, na razie mam tylko te nie pastelowe hehe
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobaja pastele , brytwanna niesamowita , sama bym taką przygarneła ,ze nie wspomne o starych kluczachi i koronkach !!!!!!!!!!11
OdpowiedzUsuń