Proponuję Wam pyszny, szybki i puszysty biszkopt.
Wyjątkowo łatwy w wykonaniu :)
Do ciasta potrzebujemy:
5 jajek
1 szklankę cukru
1 łyżeczkę cukru waniliowego
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
8 łyżek oleju
Na wierzch:
2 duże, kwaśne jabłka
cynamon
Białka ubijamy na sztywno z odrobinką soli, następnie dodajemy żółtka i cukier. Dokładnie miksujemy.
Kolej na resztę składników i znów dokładnie mieszamy.
Gotowe ciasto przelewamy do formy nasmarowanej margaryną i wysypanej bułeczką tartą :)
Obieramy jabłka, kroimy w kawałeczki i układamy na całym cieście posypując całość cynamonem.
Pieczemy w 170-180 stopniach przez ok 40 min.
Biszkopt powinien być rumiany i ładnie odchodzić od brzegów formy.
Zawsze wykonuję też "test patyczka" - przed wyjęciem z pieca musi być zupełnie suchy.
Smakuje przepysznie, ale przyznaję, że najbardziej nie mogę doczekać się rabarbaru.
Jego kwaskowy smak idealnie kontrastuje ze słodyczą biszkoptu, podobnie jak maliny.
Warto zatem poeksperymentować z kwaśnymi owocami.
Dzieci wolą zwykle wersję z jabłkami - jest słodsza :)
Do tego kawka i podwieczorek gotowy :)
Smacznego :)
Mamy też nowy nabytek w mieszkanku :) do złudzenia przypomina pufy firmy DUKA, ale ja swoją znalazłam w Biedronce za 1/4 ceny :)
Słonecznego weekendu Wam życzę :)
Pufa jest rewelacyjna! Niesamowicie mi się podoba :) Widziałam ją po raz pierwszy na jakimś blogu wnętrzarskim i od tego momentu na stale gości w wizji mojego przyszłego mieszkania.
OdpowiedzUsuńFajny szybki przepis na ciacho, spróbuję w wersji bez cynamonu ;)
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglada mniammmm:)pufka świetna mam taka sama w kolorze gronatowym biedronkowe pufy ostatnio rzadza na blogach;)
OdpowiedzUsuńPysznie kochana ... smaka mi narobiłaś, a głodna jestem nieziemsko!!!
OdpowiedzUsuńPufka świetna, właśnie widziałam w biedronce i przyznam, że kusi....oj kusi....
buziaki i miłej soboty
Ps u nas grzmi na maksa... pierwsza wiosenna burza;)
Oj rządzą rządzą - cena atrakcyjna, wygląd super i nawet wygodna :)
OdpowiedzUsuńU nas już po burzy - właśnie wyszło słonko :)
Przed burzą zdążyłam jeszcze szybko wymyć okno, a teraz robię przepiśnik w wersji sweet :)
Smakowicie wyglada:))) na pewno przepyszny:)
OdpowiedzUsuńtak widzialam w B. ta pufe i nawet mysle nad nia intensywnie:)))
A dzis umylam okno, i co o czywiscie za pol godziny spadl deszcz;)
Uwielbiam takie ciasta, proste i pyszne, sama często takie piekłam dzieciom kiedy były małe.
OdpowiedzUsuńTeraz podrosły, ale tez lubią takie pyszności, pozdrawiam:)
Pysznie pewnie, ale ja diecie jestem i niestety nic takiego nie mogę:-(((
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ooooo, to chyba taki ciastko co to zielonkom najbardziej idzie w cztery litery:D Pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńU mnie panini jak zwykle, weekendowo w piekarniczku:)
oj nie kus tym ciastem, nie kuś :)
OdpowiedzUsuńA pufa superowa :D
Buźka !
Uwielbiam ciasta z jabłkami, a szybkie przepisy jeszcze bardziej:) Zdjęcia fantastyczne!
OdpowiedzUsuńSliczna pufa :-) a ciasto wyglada smakowicie :-) Ja uwielbiam i z rabarbarem i z jablkami (najlepiej kwasnymi papierowkami :p) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńpufa superaśna :)
OdpowiedzUsuńMogę wpaśćna kawkę?;)) Smaka mi narobiłaś, chyba upiekę :0 A pufkę też mam, tyle, że szarą :D A teraz chorujęna taki imbryczek miętowy, ale na razie środków brak :) Pozdrawiam wiosennie!!!
OdpowiedzUsuńNaturalnie :) zapraszam Cie serdecznie :)
Usuń