Strony

wtorek, 8 października 2013

Egzotyczna sałatka :)


Egzotyczna z kilku powodów.
Przede wszystkim z uwagi na składniki i połączenie smaków, 
które do tej pory było dla mnie niejadalne -
a mianowicie - kurczak z ananasem.

Uraz sprzed lat spowodował, że unikałam tego zestawu jak ognia, a tu proszę !
Teraz sama go zachwalam :)
Gdyby nie namowa koleżanki, pewnie bym  nie spróbowała i... byłoby czego żałować.

Dlatego polecam Wam dziś jej przepis, a może nie jej tylko jej teściowej ?
Tak czy siak - egzotycznie ;)


Co będzie potrzebne ?

2 piersi z kurczaka
1 puszka ananasa
2 łyżki majonezu
2 duże pomidory
4 łyżki startego żółtego sera
 1 małe opakowanie płatków migdałowych
kilka ząbków czosnku (wg uznania)
przyprawa do kurczaka
pieprz, sól


Piersi kroimy w drobną kosteczkę i mieszamy z łyżką oliwy oraz przyprawą do kurczaka.
Wstawiamy na parę chwil do lodówki , a w tym czasie parzymy pomidorki, 
obieramy je ze skórki i pozbawiamy gniazd nasiennych.


Tak przygotowane pomidorki kroimy w kosteczkę.
Na cząstki kroimy też ananasa. Ja wykorzystałam wszystkie krążki. 


 Kurczaka smażymy bez dodatkowego tłuszczu na rumiano i odstawiamy do ostygnięcia.

Do sosu na bazie majonezu dodajemy starty ser, 4 łyżki syropu pozostałego z ananasa 
i przeciśnięte ząbki czosnku (ja dodałam 4 duże ząbki).
 Mieszamy dokładnie.


Wszystkie składniki + sos mieszamy i ewentualnie doprawiamy naszą sałatkę solą i pieprzem.
Sałatka jest gotowa :)


Smacznego !


Naprawdę polecam :)
Ja się przekonałam, po latach...





6 komentarzy:

  1. samkowitosci :) w tej wersji jeszcze nie jadłam :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja sobie teraz czaruję by ten talerz z cudną zawartością przefrunął do mnie... a przepisem zajmę się później... najwyżej :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie połączenia, jeszcze pewnie dorzuciłabym rodzynek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelakie sałatki więc oczywiście zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak Ty to smakowiecie przedstawiłaś więc trzeba taką zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.