Strony

czwartek, 30 kwietnia 2015

sposób na relaks...


Zostałam ostatnio ochrzaniona, że się "opierdzielam na blogu".
Trochę prawdy w tym jest, choć to nie do końca moja wina.
Od marca bez przerwy coś się dzieje.
Zaczęło się.... od czego to się zaczęło ???

Ano wiem ! Od tego, że S. w lutym napisał, że jest super okazja !
Toskania, 10 dni, w super cenie, zwiedzanie + odpoczynek, fajna ekipa...
No to co ? Jedziemy ? Jak nie teraz to kiedy !?

No to jedziemy.... moje marzenie wreszcie zaczynam nabierać realnych kształtów.
Są i terminy, a skoro są terminy, to.... czemu podróż marzeń nie miałaby się stać jednocześnie podróżą poślubną ?

Może to dobry czas na kolejny krok po... blisko 13 wspólnych latach ? :)

No więc data ślubu - kolejny termin do ustalenia.
Do zamówienia sala na skromny obiad dla rodziny i najbliższych, fotograf, torcik,
do zrobienia zaproszenia, wszystko sama...

A tu jeszcze obrączki, kiecka, buty, makijaż i fryzura.
O czymś zapomniałam ?

Oczywiście ! Co chwilę o czymś sobie przypominam.
Pojedziemy chyba taksówką, to tylko cywilny (tłumaczę sobie), ale myśli się kołaczą od momentu, kiedy pierwszy raz zadrzała mi ręka w USC.
Emocje są nieuniknione - wtedy to do mnie dotarło.

W Krainie Szczęśliwości zapanowała Panika przez duuuże "P".

Bo po drodze wizyta wspaniałej ekipy, która obfotografowała nasze mieszkanie
do gazetki Moje Mieszkanie (naturalnie dam znać jak będę wiedziała kiedy pojawi się w kioskach).
Tu mieszkanie, tu ślub, praca, duuużo pracy... było spokojnie, do dzisiaj...

Zostały dwa tygodnie.
Ostatnie poprawki.
Muzyka ! Nie mam muzyki.... coś muszę na mp3 wrzucić, tylko kiedy ????
Dobrze, że długi weekend przed nami. Zrobię plan.
Popytam gości co lubią. Jakoś to będzie, prawda ?

Czy wszyscy dopiszą ? Czy nikogo nie zabraknie w tym dniu ?
Czemu ja jestem taka gruba i w ogóle kiedy to się stało ???

Sukienka za długa, zamówiona przez Internet, mama poratuje, ufff...
Majtki prześwitują i tu jest problem. Takie wielkie majtki nie mogą prześwitywać !
No dramat !
Coś wymyślę.... myślę, myślę..... szybko, bo nie ma czasu !!!

A miała być tylko Toskania....





Dobrze, że jest Łata - ostoja spokoju w tym wszystkim.
Ratuje sytuację. Zabiera mnie na spacery - miła z niej suka.

Wygłupia się ze mną i sprawia, że na chwilę zapominam o tym kołowrotku...
Lubię ją.

A jak płaczę ze zmęczenia, z bezsilności, z grubości i w ogóle, to przychodzi i pociesza,
a Niebieskooki przytula i mówi: "Nie martw się, wszystko jest dobrze".
I to wystarcza... póki co wystarcza.

Trzymajcie za nas kciuki, a najlepiej najmocniej za mnie.
Może się nie rozpadnę.
Może dojadę na ten ślub i jakoś to przeżyję.
W końcu.... to tylko cywilny....



















Pięknego weekendu majowego !!!












poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Wyniki kurkowego candy :)



Gratuluję serdecznie i czekam na adres do wysyłki :)
A wygrywa nr 18, pod którym kryje się :


Buziaki od nas !





czwartek, 23 kwietnia 2015

Przypominajka :)

http://sioodemka.blogspot.com/2015/04/kurkowe-candy.html

Przypominam, że lada moment kończymy CANDY :)

Ostatnie chętne osoby zapraszam TUTAJ





poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Akwarelki do pokoju dziecięcego :)


 W ten weekend drugi raz w życiu sięgnęłam po akwarele..
Pełna optymizmu i chęci - niestety pędzle to ja mam do... niczego, 
ale wzięłam te co mam i  - wciąż chętna - zabrałam się do działania.

Tym bardziej, że nie było ciśnienia pt. "musi być perfekcyjnie", bo ma być kolorowo, bajkowo, dziecięco.

Pierwsza powstała sowa, potem był kotek i rybcia 
- mam nadzieję, że będą pasowały do jasnozielonego pokoiku Olka :)


Na wszystko patrzę bardzo krytycznie i mam świadomość, że nie umiem malować, ale...
Patrzę na to również z przymrużeniem oka.
Oby i Olek przymknął na to oko.
Może kiedyś pozna, że toto to kot, a tamto to jiba ;)
A sowa to robi huuuu huuuuuuuu ! ;)

Miłego tygodnia !





niedziela, 5 kwietnia 2015

Zajączki Moje Kochane :)


Mam nadzieję, że Święta mijają Wam pogodnie i wspaniale.
Że odpoczywacie i macie więcej czasu dla swoich bliskich i siebie samych...
Czas na refleksję, odpoczynek i coś dobrego :)

Jeszcze raz składam Wam najlepsze życzenia i pozdrawiam ciepło !

Magda

PS Przypominam też o kurkowym candy :)

piątek, 3 kwietnia 2015

Kurkowe Candy :)


Zapraszam Was po kurki na sól i pieprz !
Czy komuś podobają się te pastelove kuchenne pomocnice ?
Jeśli tak - piszcie śmiało ! :)

Warunki wzięcia udziału w moim candy:

1. Oczywiście pozostawienie komentarza pod tym postem :)

2. Umieszczenie na pasku bocznym swojego bloga podlinkowanego zdjęcia (pierwszego z tego posta),
Będzie mi też miło, gdy zaczniesz obserwować i śledzić moje blogowe poczynania :)

Nie martw się jeśli nie posiadasz bloga - wówczas wystarczy, że zostawisz pod tym postem ślad po sobie lub umieścisz informację na swoim facebooku  :)

3. Po wylosowaniu czekam 3 dni na kontakt i losuję kolejny raz :)  
Zapisy trwają do dnia 25.04.2015 do północy. 
Dodatkowo - jeśli liczba chętnych przekroczy 50 osób
do zwycięzcy powędruje bransoletka mojego autorstwa :)


Zapraszam Was i Waszych przyjaciół :)