Strony

czwartek, 6 sierpnia 2015

Kuchenne rewelacje, czyli dawno nie odkurzana tematyka...


Dawno nie było posta mieszkaniowo-wnętrzarskiego.
A np. w mojej kuchni przybyła półeczka.
Od samiuśkiego początku wykonana,
a wcześniej także zaprojektowana przez Niebieskookiego :)


Chciałam zwolnić troszkę miejsca na blacie, ale nie ukrywam,
że półeczka ma dla mnie przede wszystkim dekoracyjną funkcję.

Mój ulubiony efekt shabby chic i uroczą falbankę u dołu :)

W mojej kuchni na honorowym miejscu gości również buteleczka na oliwę
- pamiątka z San Gimiganano :)


Zapraszam Was również
na mojego Facebooka - tutaj klik

Tam zwykle wrzucam fotki na bieżąco
- jak te poniżej - pastelowe zdobycze z Netto :)

Zdjęcia "telefonowe", ale co tam... :)






Miłego dnia !!!


5 komentarzy:

  1. Poleczka piekna I cudne pastelowe dodatki :-)
    Milego dzionka zycze I pozdrawiam cieplo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. póleczka super
    miełgo dzionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam dokładnie taką samą doniczkę z wikliny z małym szyldem i leży taka nie używana w kącie... Chyba nabrałam inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna półeczka, pięknie prezentują się na niej dekoracyjne przedmioty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie delikatne, pastelowe klimaty! I zazdroszczę, bo ja bym pewnie nie umiała tak wszystkiego pięknie skomponować :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.