Strony

▼

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Na co Ci ten płot ?


No bo kto normalny wyrywa z zarośli resztki spróchniałego płotu ?

Potem z pojedynczymi, brzydkimi dechami maszeruje przez wieś 
podpierając się nimi niczym kijkami do nordic walkingu ?

Na koniec przynosi do domu i z dumą ogromną rzuca na ziemię jak najlepsze trofeum....

JAAAAAAAAAAAAAA !!! ;)

Pomysł był prosty - wieszak na ścianę w sypialni.
Dzięki Niebieskookiemu prezentuje się tak:

 

 A w nagrodę dostał smaczniutki, bezowy torcik do kawy :)


Poszłam na łatwiznę i wykorzystałam gotowe spody bezowe.
Krem na bazie mascarpone i śmietanki 30%. 
Troszkę cukru i świeże owoce :)

Szybkie i pyszne !

Dobrej nocki :)
o

16 komentarzy:

  1. sylwiitwory10 sierpnia 2015 22:14

    Z takimi sztachetami, to ja zawsze i wszędzie, i też z dumą :) Finisz rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Greenfrog10 sierpnia 2015 23:03

    Hahaha :D świetny opis :)
    Nie dziwie sie, ze deski tak Ci się spodobały! Wieszak prezentuje sie rewelacyjnie, miałaś super pomysl :) ja dzisiaj z praktyk wzięłam mini paletę z ladnego drewna, byly na niej jakies foldery reklamowe... Uznalam, ze skoro nikomu sie nie przyda, to ja ją chetnie wykorzystam :) i wiozlam ją zadowolona autobusem przez cale miasto :p

    A bezowy torcik wygląda obłędnie... Uwielbiam takie ciacha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown10 sierpnia 2015 23:10

    Sztachety w roli wieszaka prezentują się świetnie!
    No i ta beza taka kusząca;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown11 sierpnia 2015 08:20

    ale masz wprawne oko, że widząc takie dechy wiesz od razu co z nich zrobić:-) pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga Waleria (Agnieszka Ł)11 sierpnia 2015 08:21

    Mogę się torcikiem poczęstować? Czy PAN MĄŻ wszamał cały?
    A co tam jak tak, zasłużył! Wieszaczek pierwsza klasa :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Avrea11 sierpnia 2015 09:15

    dechy swietne , a torcik na pewno pycha

    OdpowiedzUsuń
  7. Beti House11 sierpnia 2015 10:26

    Grunt to mieć wizję :)))) Wyszło super!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. karmelowa11 sierpnia 2015 10:54

    No tak,nikt "normalny" nie pokusiłby się na stare dechy ;p To tylko my mamy takie zboczenia ;p
    Świetny wieszaczek zrobiłaś,bardzo mi sie podoba nowa wersja starych dech !
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Renik11 sierpnia 2015 17:08

    Bardzo fajny, klimatyczny wieszak. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. bidibi (domowy alfabet)11 sierpnia 2015 17:12

    wow, jest piękny. jest czadowy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Calla11 sierpnia 2015 18:00

    Zdolny Niebieskooki:) Wyszło elegancko. Drewno może mieć wiele wcieleń przez to że ma duszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Diana Marzejon11 sierpnia 2015 19:54

    Wygląda bosko !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Koraliki Beaty11 sierpnia 2015 23:56

    rewelka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Klimaty Agness12 sierpnia 2015 11:05

    Cudne dechy, uwielbiam takie stare drewno. Świetny pomysł z ich wykorzystaniem.
    Torcik wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sapphire Glasses12 sierpnia 2015 13:23

    Uuu to ja chyba przeszukam sobie okolicę :D Ewentualnie rozbiorę stodołę :P
    Dla mnie bomba, cudo i w ogóle pięknie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. AliceLovesBrocante16 sierpnia 2015 20:50

    Co tu dużo pisać zbieractwo i recykling masz we krwi:) haha:) świetny pomysł:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.