Strony

niedziela, 13 marca 2016

Dla Ciebie Kochanie :)


I znów nie poszło po naszej myśli.
Kolejny weekend z dala od siebie.
Nie tak to miało wyglądać. Prawda?

Rozumiem, że pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, że czasem tak niewiele zależy od nas samych.
Kto jednak wytłumaczy to sercu, które zwyczajnie tęskni ?

Wiem, że mimo wszystko i tak jestem w tej lepszej sytuacji.
Śpię we własnym łóżku, z ciepłym psiakiem przy boku, zawsze mogę do kogoś zadzwonić i pogadać.
W najgorszym razie mam też telewizję i internet.

A Ty ?
Jesteś tam sam.
Bez internetu, z niewielką możliwością kontaktu, bo cóż znaczy kilka smsów czy minuta rozmowy ?

Ciągle w drodze, licząc czas, kolejne godziny, mijane granice.
Tak od prawie pół roku.

Podziwiam Cię.
Ja bym wymiękła. Wielokrotnie.
Po drodze mordując kilka niemyślących osób 
(oj tak ! wiesz najlepiej jaką mam alergię na popisywanie się brakiem mózgu !).

Piszę ten post dla Ciebie - mój Niebieskooki kierowco TIR'a.
Żeby było Ci troszkę lżej, żebyś wiedział, że myślami jesteśmy z Tobą,
że cały czas czekamy aż wrócisz.
Choćby na dzień lub dwa.

Żebyś dowiedział się o tym od razu, jak tylko złapiesz gdzieś jakieś wi-fi.
Doskonale wiem, że tu zajrzysz :) 
Zawsze zaglądasz....

***

Nie jest łatwo samej zrobić sobie zdjęcia, nie widząc co mam po drugiej stronie  
- mimo to próbowałam.
Na domiar złego - Łatka też nie chciała współpracować, 
bo jak tylko jej powiedziałam, że to dla Ciebie, to...
zaczęła wypatrywać Cię przez okno (mój błąd!).

Ale mam nadzieję, że te zdjęcia sprawią, że choć na chwilę się uśmiechniesz.
Że na chwilę zapomnisz ile kilometrów dzieli Cię od domu i będzie Ci cieplej na sercu.
A może nawet sprawią, że prędzej do nas wrócisz ?
Bo czekamy przecież....

To my - dla Ciebie:












2 komentarze:

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.