Pastelowe i puchate bombki

 Możecie wierzyć lub nie, ale taka bombka mi się przyśniła.

No może nie dokładnie taka, ale takiej jak we śnie się zwyczajnie nie da zrobić ;)

Przekładając jednak sen na swoje rzeczywiste możliwości powstały takie oto pastelowe bomby.

Jedna większa, druga ciut mniejsza :)

Podarowanie takiej dekoracji komuś bliskiemu w tym przedświątecznym czasie,

to niezobowiązujący i miły gest, a jednocześnie fajny patent,

aby w niekonwencjonalny sposób życzyć wesołych Świąt.

Powieszone w oknie będą przypominały o darczyńcy przez całą zimę :)

 Jak Wam się widzą takie słodkie bombeczki ?

Nadmienię tylko, że są nietłukące, bo... styropianowe :)

Migoczą brokatem i delikatnie dzwonią przy poruszaniu dzięki maleńkim,

słodkim dzwoneczkom. 

Terkturkowe gwiazdki oraz napis - naturalnie z Wycinanki :)

Zaproszenia w zimowej odsłonie :)

 Kolejny raz miałam szczęście stworzyć porcję zaproszeń dla Foto Luka,

tym razem jednak w zimowej odsłonie :)

Mam nadzieję, że szybciutko trafią w ręce obdarowanych sesjami szczęściarzy :)

 A Wam podobają się zaproszenia w takiej formie i rękodzielniczym wydaniu ?

Ucieszył by Was prezent w postaci profesjonalnych "pstryków" ? :)

Do ich wykonania użyłam niezawodnych baz aparacików z Wycinanki :)

Tylko spokój może nas uratować....

 Pomimo faktu, że za oknami regularna wiosna (u mnie aktualnie 19 stopni),

sklepy i media bombardują nas świątecznymi przekazami, "promocjami" etc.

Człowiek choćby nie wiem jak się starał nie poddać temu, to.... no nie da się do końca.

Wieczory takie długie, chłodne, a światło świec tak przyjemne.

Skusiłam się na świeczniki nowe, udekorowałam zimowo i teraz ozdabiają nasz "kominek".

 I choć wcale nie tęsknię za śniegiem w mieście (odśnieżanie i skrobanie szyb w samochodzie,

to zdecydowanie ostatnia rzecz o jakiej marzę), to jednak zimy bez niego sobie nie wyobrażam.

Napiszcie proszę czy też ulegacie przedwczesnym pokusom zimowo-świątecznym ? :)

Szyszeczki bielone z Netto

Tabliczka ręcznie malowana z Wycinanki

Świecznik z Pretty Home

Z myślą o bliskich....

Zwyczaj wysyłania kartek świątecznych zdaje się odchodzić w zapomnienie

na rzecz sms'ów i mms'ów.

Są jednak osoby, które nie wyobrażają sobie Świąt bez wysłania życzeń w tradycyjny sposób,

pisząc odręcznie, w skupieniu treść płynących z serca ciepłych słów.

Dla tych osób przygotowałam kilka kart w świątecznym klimacie.

W środku jest dużo miejsca na życzenia, na zewnątrz moc świątecznych dekoracji,

a wszystkie utrzymane w bożonarodzeniowej kolorystyce.

Każda inna i niepowtarzalna, dla wyjątkowej osoby.

Jest ktoś, komu chętnie wysłalibyście taką kartkę pełną dobrych życzeń ?

Kominkowa metamorfoza pokoju dziennego :)

Atrapa kominka marzyła mi się już od kilku sezonów, w tym jednak 

- dzięki Niebieskookiemu - nareszcie doszła do skutku :)

To kolejny element wystroju naszego mieszkania, który wyszedł spod jego dłoni !

Najpierw wspólne projektowanie, rysunki, przemyślenia,

następnie proces realizacji i jest !!!

Ja zadbałam jedynie o udekorowanie gotowego kominka :)

 Świeczniki, świeczki, dekoracje, drewienka z różnych miejsc, 

wiec listę linków dla zainteresowanych podam na samym dole :)

Ważnym akcentem jest również nowa rama starego telewizora.

Idealnie dopasowana do odbiornika i pięknie pasującą klimatem do reszty wnętrza.

Wszystko dzięki Panu Pawłowi (FB Rustykalne Ramy), 

którego serdecznie pozdrawiam, a wszystkim poszukującym polecam ! :)

 Jeszcze zbliżenie na ramę...

 W tym roku moje serce skradły skrzaciki.... no i mamy ich kilka :)

Te pod szkłem z ledami zasilane bateriami, to również świetny pomysł na upominek.

Wg mnie sa przeurocze.

 A jak było wcześniej ??

Ano właśnie tak:

 I jak ? Jest lepiej ??? :) Co myślicie ?

A teraz porcja obiecanych linków:

1. Rama na TV

2. Skrzaty pod szkłem

3. Skrzat z sercem

4. Świece i świeczki

5. Drewienka ekologiczne (wykorzystaliśmy 3 małe opakowania, 4,99zł/opak.)

6. Świecznik jelonek

7. Świecznik metalowy

8. Lampki LED

Łap dobre sny !

Nie od dzisiaj wiadomo, że odpowiednia ilość snu,

dobrego snu ma na nas zbawienny wpływ :)

Dlatego prezentuję Wam dzisiaj łapacz dobrych snów.

Pastelowy, zwiewny, delikatny.

Rewelacyjnie sprawdzi się jako dekoracja zarówno w sypialni jak i pokoiku dziecięcym.

Wykonany na bazie z drewnianymi piórkami.

Malowany i dekorowany przeze mnie.

Na żywo prezentuje się jeszcze ładniej.

Jeszcze dzisiaj pojawi się na bazarku, gdzie serdecznie zapraszam :)

Słoooodkiej soboty - czyli kawka i coś do kawki :)

Sobota, to czas na chwilę relaksu i wspólnie wypitą o poranku kawę.

Dlatego i dzisiaj nie mogło jej u nas zabraknąć.

Sam jej aromat wprowadza mnie w dobry nastrój.

Od jakiegoś czasu pijemy parzoną kawkę, a nieoceniony w tej kwestii okazał się taki zaparzacz :)

Do mocnej kawy, spienione, gorące mleko i waniliowe mini pianki :)

A co do kawki.... mmmmm.....

Muffinki !

Ale nie takie byle jakie :)

Z kawałkami gorzkiej czekolady, malinami oraz pianką z bitej śmietany

i galaretki.

Przepis na nie poniżej :)

Mieszamy ze sobą:

2,5 szklanki mąki

3/4 szklanki cukru (najlepiej drobnego do wypieków)

2 jajka

1 szklankę jogurtu naturalnego lub mleka

100 g rozpuszczonego masła

1 mały proszek do pieczenia

1 łyżeczka cukru waniliowego

szczypta soli

posiekana drobno tabliczka gorzkiej czekolady

dodatkowo do każdej foremki malina :)

Ja robiłam z dwóch porcji ciasta (z jednej wychodzi około 15-17 babeczek).

Pieczemy w temp. 180 stopni przez około 20-25 minut (aż będą ładnie rumiane).

 Do 30 babeczek powstał śmietanowy krem-pianka z 800 g śmietanki 30% 

i galaretki o smaku owoców leśnych.

Zimną śmietanę ubijamy na sztywno i wkładamy do lodówki.

W 130-140 ml wrzątku dokładnie rozpuszczamy naszą galaretkę i studzimy.

Gdy będzie już chłodna przelewamy pomalutku do naszej śmietany 

jednocześnie bardzo delikatnie mieszając.

Niezwłocznie ozdabiamy naszym kremem babeczki (zanim żelatyna z galaretki zacznie tężeć)

i dodajemy kolorowe kuleczki, mini beziki i co tam tylko chcemy :) 

 No i kawka z pyszną babeczką są gotowe :)

Słodkiej i miłej soboty !

Przesyłam słoneczne pozdrowienia (u nas dzisiaj piękna pogoda)

Magda

Upominek podwójnie trójwymiarowy :)

 Kolejny do kolekcji exploding box,

tym razem jednak podwójnie trójwymiarowy z niespodziewajką :)



Rozkładane pudełeczko ozdobiłam wesołą girlandą wykonaną przy użyciu stempelków.

 Kilka kwiatuszków, pomponików i gałązek dopełniło całości :)

 W centrum uwagi znalazł się czerwono-złoty, ażurowy prezent.

Zainstalowałam w nim maleńki zawiaski,

dzięki czemu stał się bardzo fukncjonalną skrytką

na upominek w postaci bransoletki dla przyjaciółki :)

 Jak podoba Wam się taka odsłona kartki okolicznościowej ??? :)