Strony

środa, 25 stycznia 2017

Puchate łapacze snów :)

  Bardzo lubię ich delikatny i subtelny urok.
W co by nie wierzyć - mają w sobie coś magicznego.
Kolejne dwa łapacze snów, do których użyłam moje ulubione bazy z Wycinanki :)

Pierwszy w odcieniach szarości, bieli i pudrowego różu.
 Drugi z akcentami w kolorze pomarańczowym.
 Lubicie takie dekoracje ?
Jakie kolory macie w swoich wnętrzach ?

8 komentarzy:

  1. Piekne , brakuje mi takiego dodatku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z tak przychylnego odbioru.
      Naturalnie polecam się w razie potrzeby skomponowania własnego łapacza :)

      Usuń
  2. Uwielbiam lapacze! Moja Zonka też robiła, ale ostatnio niestety czasu brak;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Super,zwłaszcza te koraliki na srodku :)
    Zakupiłam już kółka i też bede z córką robić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne łapacze. :) Podobają mi się, choć nie mam żadnego w moim domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :)
      U mnie aktualnie też nie ma żadnego. Wszystkie wywiało ;)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.