Strony

środa, 5 grudnia 2012

Metamorfoza przedpokoju trwa :) :) :)

Miało się zmienić i się zmieniło. Jak już wcześniej pisałam - od dawna nie mogłam patrzeć na te ciemne drzwi. Pomysł podsunęła mi Ushii, gdy zobaczyłam jej drzwi - to tak jakby moje ;)
Zastosowaliśmy trochę inną, wydaje mi się, że prostszą, tańszą i szybszą metodę, ale efekt jest podobny :)
Mamy "nowe" drzwi !
***
Przed zmianami przedpokój wyglądał tak:
Szafka ledwo kupiona, a kolorystycznie niedopasowana do niczego, paskudne drzwi i ogólnie kiepsko to wyglądało...
Pojechaliśmy więc po grunt Fluggera, żeby nasza farba dobrze trzymała się na okleinie.
Jest on bardzo wydajny, a duża puszka kosztuje 40zł.
Potem skoczyłam do budowlanego po piankowe listwy Decosa i specjalny klej (dwie dwumetrowe listwy + specjalny klej, to wydatek równy kolejnym 40 złotym)
Na koniec farba - biała, matowa, do drewna z motylkiem... :) (ok 30zł)
Najpierw naturalnie grunt. Grunt to podstawa ! ;)
Wałeczkiem...


Następny etap, to listwy :)
Mój projekt był mniej skomplikowany - chciałam aby drzwi pasowały do prostego pawlacza i szafy w przedpokoju, stąd tylko takie dwa "okienka" :)


Teraz czas na farbę - i na szafkę i na drzwi :)
I efekt pracy Niebieskookiego oraz kilka akcentów dodanych przeze mnie :)


Przed i po....




Myślę, że jest już znacznie, znacznie lepiej :)
A to przecież jeszcze nie koniec !


Na montaż czeka listwa ścienna na fotografie, ramki, bibeloty :)


A Wam się podoba taka metamorfoza ?



23 komentarze:

  1. Super efekt !
    A szafkę też poprawiłaś? Bo na foto z brązowymi drzwiami wydaje się kremowa a na drugim już biała :)No chyba, że mój monitor szwankuje ;)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a już doczytałam, szafeczka też maźnięta ;) coś mi się za szybko przesunęło ;)

      Usuń
  2. wspaniale teraz wygląda przedpokój

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacja ... a wydawałoby się ,że już nic się nie da zrobić - myślę o swoim przedpokoju , który jest długi wąski , nieustawny .... cudnie Wam to wyszło

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba się i to bardzo!!!A teraz będzie już tylko piękniej...
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieporównywalnie lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna przemiana :) Wcale nie widać, że kiedyś drzwi były innego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  7. rety, jaka zmiana. pieknie wyszło! natchnęłaś mnie, ja też muszę przemalować to paskudztwo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Niewielki koszt, trochę pracy i cały przedpokój prezentuje się o niebo lepiej. Pięknie!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie teraz, ale zobacz jak białe drzwi zmieniają wszystko!!! No pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Och zmieniał wszystko ten brązowy kolor, a teraz jest tak przestronnie, świeżo.... od dawna o tym marzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super :) wystarczył pomysł, troszkę serca, zdolne rączki i efekt jest niesamowity !!!
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. BARDZO FAJNA METaMORFOZA.PAPA1

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie wyszło, jakbyś kupiła nowe drzwi. Podziwiam pomysłodawczynię i wykonawcę :-0

    OdpowiedzUsuń
  14. elegancko! i ta satysfakcja z własnej pracy, prawda? pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  15. Przedpokój "po" - wygląda świetnie i jakiś większy... i stylowy... Super!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ode razu zrobiło sie przestronniej :) dobry pomysł!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.