Drewniana choinka krok po kroku :)

Czas na pierwsze choinki chyba już nadszedł, 

bo pod sklepami wielkopowierzchniowymi gęsto od drzewek się zrobiło.

Ja chciałam pokazać Wam taką troszkę inną choineczkę.

Drewnianą, bez osypujących się igiełek.

Idealna do postawienia na oknie czy w przedpokoju.

Do jej wykonania wykorzystałam bazę, farby akrylowe, sztuczny śnieg i dekoracje.

Przyda się także klej typu magic i/lub klej na gorąco.

Brzegi choinki malujemy brązową farbą 

i po wyschnięciu przeciągamy w wybranych miejscach woskiem.

Następnie malujemy jasną farbą całą choinkę i gdy ta wyschnie, 

papierem ściernym delikatnie usuwamy jej wierzchnią warstwę z rantów

(w miejscach gdzie uprzednio nałożony został wosk farba zejdzie bardzo łatwo).

Taką choinkę w stylu shabby chic wystarczy już tylko udekorować.

Ja wykorzystałam do tego kilka elementów, m.in. cekiny, skarpetki, wycinanki, naklejki i szyszki.

Na koniec, szpatułka nałożyłam na gałązki trochę śniegu w paście i... gotowe :)

Jak podoba Wam się taka odsłona choineczki ?

Jest parktyczna, nieduża, wieloletnia i... bardzo zimowa :)

Wspaniałego tygodnia ! :)

Jak udekorować świecę w szkle - kursik krok po kroku :)

Jesień to czas, kiedy świece zapalam w domu baaardzo często.

Dają przyjemne, ciepłe światło, wrażenie przytulności w chłodny dzień 

i miły zapach, którym da się wyczarować wspaniały nastrój.

W związku z tym postanowiłam przygotować dla Was szybki i prosty tutorial na ozdobienie takiej

zamkniętej w szkle świeczki.

Poniżej znajdziecie wszystko co może nam się przydać do jej udekorowania:

koronki, wstążki, naklejki, stemple, klej na gorąco, dziurkacz,

papierową torebkę (akurat nie miałam pod ręką papieru craftowego), tusz, no i oczywiście świecę :)

Wycięte z papieru kółeczka  stemplujemy w wybrany deseń,

a do naszej świecy przyklejamy tasiemkę i koronkę.

Następnie szykujemy kilka elementów do jej ozdobienia,

ja dodałam jeszcze złote kuleczki i buteleczkę z brokatem

i wszystko po kolei naklejamy klejem na gorąco :)

Gotowa świeca pięknie ozdobi Wasze komody, stoliki czy półeczki.

Będzie również fantastycznym pomysłem na niezobowiązujący upominek -

wystarczy opakować ją w celofan, dodać saszetkę z czekoladą na gorąco

i przepis na przytulne popołudnie pod kocykiem wręczyć komuś, kto na nie baaaardzo zasługuje :)

Wiecie już kogo taka magiczna świeca by najbardziej ucieszyła ?

Pozdrawiam serdecznie życząc miłego weekendu

Magda

Świąteczny reniferek :)

Pozostając w rogatych klimatach proponuję Wam zrobienie dla siebie

lub kogoś bliskiego delikatnej, niewielkiej dekoracji zimowej.

Reniferka znajdziecie tutaj a stempelki zimowe tu > klik

 Pędzle w dłoń, ulubiona farbka, może brokat ?

Może Wasz będzie cały czerwony, a może złoty?

Do swojego zwierzaka dołożyłam również nitki  naturalnego sizalu, laseczki cynamonu,

parę szyszeczek oraz dzwoneczków,

które przy pomocy cieniutkiego drucika zawiesiłam na szyi.

Podobają Wam się takie delikatne dekoracje rozsiane po różnych zakamarkach domu ?

 

Reniferkowy gang :)

Sezon na kartki świąteczne w pełni.

Każda skarpująca osoba wie o tym, że im bliżej grudnia - tym większe prawdopodobieństwo,

że coś "wyskoczy" i może być na nie za późno.

Ileż to już razy nie zdążyłam ? 

A zawsze miałam takie ambitne plany ;)

W tym roku nie chciałam by sytuacja się powtórzyła i kilka kartek już zrobiłam :)

Nieocenione przy ich tworzeniu okazały się zimowe papiery dpCraft oraz rewelacyjne,

klimatyczne wycinanki :)

Napis wykonałam przy użyciu dwóch stempelków z tego zestawu > klik

W takich warunkach kartki tworzą się niemal same.

Wystarczy kilka naturalnych dodatków, dobry klej, dziurkacze i... prawie gotowe :)

Trzy z czterech reniferków potraktowałam embossingiem na gorąco.

I tak jeden koleżka pozostał naturalny, drugi zrobił się zielony i pełen nadziei,

czarny chciał być szczuplejszy, a ten szalony z bombkami na porożu skrzy się jak śnieg zimą !

Macie swojego ulubieńca ?

Z życzeniami miłego tygodnia

Magda

 

 

 

 



Foldery na płyty w stylu boho :)

 Czasem zdarza się tak, że długo szukamy czegoś co nam odpowiada,

czegoś co wpadnie nam w oko i bez zastanowienia będziemy mogli powiedzieć:

"Tak ! To jest to !".

Tak było w tym przypadku, bo choć od ślubu minęło już trochę czasu,

to dopiero niedawno udało się stworzyć wymarzone opakowania na płyty z filmem z tej uroczystości.

Miały być koronki, miało być letnio i w stylu boho.

Niewiele myśląc sięgnęłam po papier z piórkami i wycięłam kilka z arkusza.

Ażurowe wycinanki, perełki i koronki dopełniły całej kompozycji. 

Wszystko utrzymane w naturalnej, spokojnej kolorystyce,

nieprzeładowane i subtelne.

Muszę przyznać, że to jedne z moich ulubionych folderów, które wykonałam.

Bazy same w sobie są urocze, ale to właśnie dodatki i detale sprawiły,

że są wyjątkowo bliskie mojemu sercu :)

Wspaniałego weekendu Wam życzę!

Z pozdrowieniami

Magda