Wiosenno - letnie delikatności

Wiosna zawsze nastraja do zmian.

Chętniej zmieniamy czy upiększamy nasze otoczenie.

Wszystko budzi się do życia, co pozytywnie nas nastraja, dodaje energii do działania...

  Źródło: westwing.pl

 

Maj ! Maj za pasem !

Sama od pewnego czasu mam kilka wciąż niezrealizowanych planów i liczę na to, 

że w niedługim czasie uda mi się wreszcie na nich skupić i dopiąć swego.

Wiosna to również czas, gdy nachodzą mnie różne zachciewajki - 

najczęściej w moich ulubionych kolorkach, do mojej ulubionej kuchni ;)

Źródło: domplusdom.pl

W tym sezonie zachwycają mnie bardzo polskie wzory i kolory.

Może też odrobinę skandynawskie, wszystkie trochę babcine...

Najważniejsze, że wszystko w takiej zastawie lepiej smakuje i wygląda :)

Takie ślicznotki wypatrzyłam i.... no kuszą mnie bardzo !

Proste, urocze, piękne !

 

 

Źródło: westwing.pl

Świetnym pomysłem jest również ubranie płynu do naczyń w nowe, 

bardzo estetyczne, ceramiczne ubranko.

Dodatkowo z miejscem na gąbkę, sprytne prawda ?

a może miętowe na mydełko łazienkowe ?

Źródło: westwing.pl

Och no tak.... od pastelowych dodatków nigdy się nie uwolnię - kocham je i tyle ! 

Źródło: ikea.pl

 Źródła: 1. ikea.pl 2. pretty-home.pl 3. homebook.pl

 Czas to dobry na pyszne, zdrowe koktajle i soki - 

może przydać się retro wyciskarka do cytrusów i miska z dzióbkiem 

w sam raz do jego rozlewania do szklaneczek :)

 A później ze szklaneczką soczku na balkonik :) z podusiami motylkowymi...

o taaaak... i relaks i słonko i cisza....

Źródło: westwing.pl

Jednak zanim się wygodnie rozsiądę w swoim balkonowym fotelu muszę przesadzić 

do drewnianych skrzyneczek zioła.

Mam już kilka swoich ulubionych, a dodatkowo w tym roku ruccolę :) mniam !

Uwielbiam :)

Weekend majowy tuż tuż.... macie już jakieś plany ? 

Najlepsza domowa masa makowa do drożdżówek, makowców i strucli :)

Tak jak obiecałam dzielę się z Wami swoim przepisem na przepyszną masę makową, 

którą możecie wykorzystać do drożdżówek, strucli czy makowców.

Na co dzień i od święta, bo jest pyszna !!!

W niczym nie przypomina tych kupnych z puszki.

Wymaga owszem trochę więcej pracy, ale.... naprawdę warto !

Czego będziemy potrzebować:

0,5 kg maku
150-170 g drobnego cukru do wypieków
150 g posiekanej suszonej żurawiny
100 g posiekanych orzechów włoskich
100 g posiekanych płatków migdałowych
4 łyżki kandyzowanej skórki z pomarańczy
4 łyżki naturalnego miodu 
3 łyżki roztopionego i schłodzonego masła
1 łyżeczka cynamonu
1,5 łyżeczki aromatu migdałowego
4 krople aromatu arakowego

Na drugi dzień:
6-7 białek ubitych na sztywną pianę ze szczyptą soli,
a następnie dokładnie zmiksowanych z 1/2 szklanki drobnego cukru.

Przygotowanie:

Mak zalewam wrzątkiem do przykrycia i gotuję przez 15-20 minut często mieszając 

(wodę od czasu do czasu uzupełniam), 

następnie studzę i odciskam z ewentualnego nadmiaru wody. 

Nie zalewam maku mlekiem, gdyż robi się od niego mdły.

Przynajmniej dwukrotnie mielę mak w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem.

Do tak przygotowanego maku dodaję pozostałe składniki, mieszam dokładnie 

i odstawiam na noc do lodówki, aby wszystko ładnie się "przegryzło".

Na drugi dzień delikatnie łączę swoją masę przy użyciu drewnianej łyżki z ubitymi białkami.

Dzięki temu masa nie kruszy się i ma gładką konsystencję.

Masa do wypieków jest gotowa !

Ciasto na strucle i drożdżówki to to samo ciasto, które wykorzystywałam 

podczas pieczenia drożdżowych ślimaczków, czyli:

 

500 g mąki pszennej

40 g drożdży

220 ml mleka

100 g cukru

80 g masła

1 jajko

1/2 łyżeczki soli

 Drożdże należy rozpuścić w lekko ciepłym mleku, a następnie dodać szklankę mąki.

Wymieszać razem i pozostawić do wyrośnięcia.

Masło roztopić i ostudzić.

Do wyrośniętego zaczynu dodać jajko, masło, cukier, sól i resztę mąki.

Zagnieść ciasto i pozostawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.

***

Aby uzyskać takie drożdżówki jak na poniższym zdjęciu należy roladę pokroić na grubsze kromki, 

a następnie środek każdej docisnąć np. trzonkiem drewnianej łyżki i gotowe :)

Polecam !

Błyskotki dla Zuzi :)

Oto kilka wykonanych specjalnie dla mojej przyjaciółki błyskotek.

Chciałam by mogła je nosić zarówno oddzielnie jak i razem :)

Pomarańczowa i zielona są wykonane z howlitu.

Beżowa posiada również szklane, szlifowane koraliczki kolorze kremowym 

oraz koralik z cyrkoniami :)

Wszystkie elementy metalowe mają złoty kolor.

Zawieszki to: ozdobne serduszko, motyl, drzewko szczęścia oraz anioł.

Mam nadzieję, że przypadną jej do gustu :)

Jak domowym sposobem wyczyścić biżuterię ?

Każda z nas znalazła się z pewnością w sytuacji, 

w której do wyjścia pozostało raptem kilka minut, 

a tu jak na złość nasza biżuteria zaszła nieładnym nalotem.

W domu oczywiście brak płynu do czyszczenia, a metoda z solą zawiodła ?

Ja mam swój sposób - pasta do zębów. Wystarczy odrobina.

Najlepiej takiej z mikrogranulkami.

Dodatkowo można użyć starej szczoteczki do zębów (aby dotrzeć we wszystkie zakamarki).

Ja tym razem pocierałam metalowe elementy jedynie palcami.

Oto efekt :

Pozdrawiam serdecznie ! :)

Wesolutkich i spokojnych ! (migawki świąteczne)

Wpadam jeszcze na sekundkę, aby z całego serca życzyć Wam wspaniałych Świąt :)

My w tym roku piekliśmy hurtowo.

Dla siebie, rodziców i dziadków.

Koniecznie muszę podać Wam przepis na masę makową oraz ciasto

które wykorzystaliśmy do strucli i drożdżówek.

Są o-błę-dne ! 

Nigdy nie przepadałam za ciastami z makiem, ale... to jest wyjątkowe !

Nigdy więcej kupnej masy makowej - to nieporozumienie ! 

Postaram się jak najszybciej podzielić z Wami tym pysznym przepisem :)

Odpoczywajcie i cieszcie się towarzystwem najbliższych :)

Radosnych chwil...

Czas biegnie nieubłaganie.

Dzieje się u mnie dużo, bardzo dużo.

Do tego szybko, za szybko.

Tak szybko, że zaniedbuję bloga i Was...

biję się w piersi, że nie mam nawet chwili, 

by zostawić na Waszych blogach jakiś ślad swej bytności.

Ale zaglądam, bo zawsze skusi mnie jakieś piękne zdjęcie, aranżacja etc.

Korzystając z wolniejszej chwili i będąc pewną, 

że tuż przed Świętami wolnego czasu mi nie przybędzie już dziś życzę Wam wielu radosnych chwil 

w ten wiosenny, ciepły czas :)

Życzę szczodrze obładowanego prezentami zajączka, chwili wytchnienia, 

uśmiechu bliskiej osoby, szczęścia w sercu i.... smacznej baby wielkanocnej, jajeczka, kiełbaski !

Mokrego poniedziałku i żeby zawsze świeciło Wam słoneczko !

Wczoraj przygotowałam domową masę makową 

(jak za makiem nie przepadam, tak ta jest - mmmm pycha!), 

a dziś wieczorem powoli zabieramy się za wypieki...

Jak wyjdzie mi coś dobrego, to z pewnością jeszcze się tym z Wami podzielę ! :)

Tymczasem ! :)

Pulpeciki w sosie koperkowym

Chciałabym dzisiaj podzielić się z Wami przepisem na szybki, pyszny i zdrowy obiadek :)

Lada moment pojawią się młode ziemniaczki, 

które idealnie komponują się z koperkiem.

Ja osobiście koperek - a zwłaszcza jego zapach - u-wiel-biam !

Pulpeciki drobiowe tym razem zrobiłam ze zmielonego fileta z indyka.

Do ok 0,5 kg mięska dodaję:

1 jajko

1/2 drobno posiekanej cebulki

3 łyżki bułki tartej

1 startą na grubych oczkach marchew (opcjonalnie)

sól, pieprz do smaku 

Wszystkie składniki dokładnie wyrabiamy (jak ciasto) w miseczce, 

a następnie formujemy w miarę równe kuleczki.

Każdą z nich obtaczamy w mące.

W garnku gotujemy bulion i gdy zacznie wrzeć delikatnie układamy w nim nasze pulpeciki, 

tak by bulion ładnie je zakrył.

Dodajemy pół posiekanego pęczku koperku i gotujemy na wolnym ogniu ok 10-12 minut.

Po tym czasie dolewamy ok 100 ml śmietanki 

lub ok 50 ml wody w której rozrabiamy łyżkę mąki pszennej i łyżeczkę mąki ziemniaczanej 

(dzięki temu nasz sos się zagęści).

Gdy sos zabulgocze możemy wyłączyć ogień, doprawić sos do smaku 

i posypać pozostałym koperkiem.

Smacznego !

Nowości na bazarku :)

Pierwszy wiosenny weekend w lasku to zawsze chwila oddechu 

i możliwość oddania się przyjemnym zajęciom.

Tym razem znów powstało kilka nowych bransoletek :)

 

Zapraszam serdecznie na bazarek - już są dostępne ! :)

Z pewnością każda kobietka znajdzie tam coś dla siebie, 

a może na prezent dla bliskiej sercu kobiety spod znaku barana ?

A może ktoś poczuje miętę na wiosnę ? ;)

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam !