Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


poniedziałek, 29 maja 2017

Z cyklu - bardzo niedietetyczne weekendy - w roli głównej zapiekanka makaronowa :)

Każdy tak miewa. Jestem o tym święcie przekonana.
Niby lodówka pełna, a pomysłu na obiad brak.
Jest tak ? Jest ?
Tym razem nie było inaczej....
Wyciągnęłam co miałam i powstała taka oto, pomidorowo - serowa zapiekanka.
Bardzo smaczna, więc dzielę się przepisem :)
Mięsa (poza odrobiną szynki parmeńskiej) w niej nie znajdziecie,
jest za to cała masa innych, pysznych składników.

Na dnie naczynia żaroodpornego ułożyłam
kolorowe świderki Lubelli (miałam ok. 1/3 opakowania), pokroiłam 1 cebulę,
ząbek czosnku, zielone szparagi,
ser gorgonzola (odrobinę z uwagi na intensywny smak i aromat)
i 1/3 kubeczka słodkiej śmietanki 30% 
Wszystko posypałam solą morską.
 Następnie kilka plasterków szynki długodojrzewającej (opcjonalnie)
oraz opakowanie mini-mozzarelli.

 To wszystko przykryłam pierzynką ze świeżego szpinaku i sera blue lazur.
Jeszcze trochę drobnego makaronu i pół słoiczka czerwonego pesto,
aby na koniec zalać wszystko ziołową passatą, dodać pomidorki koktajlowe,
oregano, tymianek, czosnek niedźwiedzi, sól i pieprz.

 Tak przygotowaną zapiekankę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni
i pieczemy 30-35 minut pod przykryciem, a kolejne 5 minut już bez :)
Po tym czasie wyciągamy taką aromatyczną pychotkę !

 Ja serwowałam ja na sałacie, ale możecie podawać solo lub z tym co lubicie.
Sama zapiekanka palce lizać i podobno...
nie czuć w niej braku mięsa hahahahaha...

Wspaniałego tygodnia Wam życzę !
Magda




piątek, 26 maja 2017

Pięknego Dnia Wszystkim Mamom ! :)

 Nadszedł ten wyjątkowy, piękny dzień w roku - Dzień Matki.
Mamy zasługują na to, co najlepsze.
To im tyle zawdzięczamy, to na nie zawsze możemy liczyć...
Warto o tym pamiętać i pokazać, że są dla nas bardzo, bardzo ważne.
Jako mała dziewczynka robiłam laurki - i jak widać - niewiele w tej kwestii się zmieniło.
Kartka z życzeniami to wciąż nieodłączny element prezentu z okazji święta Mamy.

W tym roku jest baaardzo kolorowo, energetycznie, kwiatowo i kobieco.
Mama jest florystką, co nie oznacza, że kwiaty mogą ją omijać.
O nie ! A już na pewno nie w tym dniu!
Kolejny raz sięgnęłam po farby akwarelowe.
Naprawdę mnóstwo radości daje mi tworzenie z ich udziałem,
a jeszcze piękniej jest,
gdy na twarzy Mamy pojawia się uśmiech :)

Misja wykonana - uśmiech był, prezent mam nadzieję, że będzie dobrze się spisywał
(bo to jeden z tych praktycznych - jak to mamy lubią ;) haha),
bukiet na karteczce i pachnące goździki w koszyku.
Mam nadzieję, że to będzie piękny dzień dla Ciebie Mamo ❤❤❤

 Ponadto chciałabym zgłosić swoją pracę do udziału
w którym gościem specjalnym jest Wycinanka, a tematem BUKIET :)
http://diabelskimlyn.blogspot.com/2017/05/diabelskie-wyzwanie-z-wycinanka.html
oraz wyzwaniu motylkowym rzuconym przez 13@rts
http://13artspl.blogspot.com/2017/05/wyzwanie-challenge-54-motyle-butterflies.html



Do tej karteczki wykorzystałam m.in. stemple Studioforty , akwarele,
(wygraną w konkursie na relację ze Śląskiego Zlotu Scrapbookingowego),
mgiełki Pentart'u , kwiaty z foamiranu wykonane samodzielnie.

wtorek, 23 maja 2017

Skarb w Świerklańcu :)

 W sobotę - tak jak planowaliśmy
uczestniczyliśmy w poszukiwaniach skarbu :)
Zabawa zorganizowana przez Bibliotekę w Świerklańcu
okazała się być bardzo fajną rozrywką
- zarówno dla młodszych, jak i starszych uczestników.

Przed 10.00 rano na miejsce zbiórki tłumnie zjechały się drużyny.
Nasza - Drużyna Łaciatej - też była w komplecie i pełnej gotowości !

 Przeszliśmy w sumie ponad 12 km rozwiązując po drodze rozmaite zagadki,
zwiedzając przy tym różne zakamarki Świerklańca.
Na naszej trasie pojawił się m.in. Sherlock, Pan Strażak, Piratka
i wiele innych ciekawych postaci.

 Pomocne w rozwiazywaniu zagadek były rozkłady jazdy, tablice pamiątkowe,
deski na moście, kontenery na ubrania, a nade wszystko spostrzegawczość :)
Nasza kudłata kapitanka przeszła z nami dzielnie całą trasę i... wyniuchała !
Jak się okazało - idealnie wytropiliśmy skarb :)

 

  Został ukryty w podziemiach pod fontanną w parku :)
Niestety... tym razem nie byliśmy pierwsi.
Drużyna musi jeszcze poćwiczyć.
Jak się okazuje - warto również czytać instrukcje z drugiej kartki hahahahaha.....

Po wszystkim przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia i wręczenie nagród.
 
 Kryminalną zagadkę pomagał rozwikłać sam Bronisław Cieślak.
A Łaciatej tak się podobało,
że postanowiła osobiście podziękować pomysłodawcy i autorowi gry :)
 I jeszcze wszystkie drużyny, które dotarły na metę:

poniedziałek, 22 maja 2017

Komunijne delikatności na pamiątkę :)


Znów jaśniutko, delikatnie, pastelowo
- ponieważ jeszcze chwilkę pozostajemy w tematyce komunijnej.

Świeżutkie karteczki w pudełeczkach na tę uroczystość powstały w miniony weekend.
Nie mogło tutaj zabraknąć wiosennych akcentów :)

Do każdego pudełeczka włożyłam również pasującą kopertę - może się przydać.
 Mam nadzieję, że ten dzień pozostanie na długo w pamięci,
a kartki będą miłą pamiątką, która będzie o nim przypominała.

Wersja dziewczęca i chłopięca.
Lubię takie kolorki, więc tym raze4m nie mam swojej faworytki :)

Pozdrawiam i życzę słonecznego tygodnia !
Magda






piątek, 19 maja 2017

Słoneczna sobota przed nami....

Nareszcie nadeszła prawdziwa wiosna !
Słońce i ciepełko od samego rana :) to lubię !!!

Jak Wasze plany weekendowe ?
My mamy dla siebie w zasadzie jedynie sobotę,
więc planujemy ją wycisnąć jak cytrynę - do ostatniej kropli.

Mam nadzieję, że będzie słonecznie - dokładnie tak jak pokazują prognozy,
bo planujemy spędzić ten dzień na łonie natury.
W pięknym miejscu, w parku w którym będziemy pierwszy raz, choć wcale nie jest daleko.

Ja - póki co - naoglądałam się zdjęć
i mam ogromną ochotę zobaczyć to miejsce na własne oczy :)

Nie wybieramy się tam z kocykiem na piknik, lecz wziąć udział w grze terenowej.
Tajemnica zaginionego skarbu to kryminalna gra miejska,
która może okazać się wspaniałym sposobem na wspólne spędzenie sobotniego czasu,
a jednocześnie - poznanie nowych miejsc :)

Łaciata jedzie z nami - mam nadzieję,
że dobry z niej pies tropiący hahaha i na coś się przyda...

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pogodnego weekendu!
Magda

wtorek, 16 maja 2017

Pomysł na Dzień Matki - dekoracje do muffinek :)



Maj to piękny miesiąc. Nie tylko z uwagi na otaczającą nas zieleń drzew,
poranny śpiew ptaków, pachnące kwiaty i coraz cieplejsze dni.
Maj to miesiąc, w którym obchodzimy wspaniałe, wyjątkowe święto.
Święto naszych Mam.

Chciałam podzielić się z Wami pomysłem na uprzyjemnienie
i dodatkowe osłodzenie tego dnia naszym najukochańszym Mamusiom.
Oprócz upieczenia ulubionego ciasta czy babeczek (na moje przepis znajdziecie tutaj),
warto zadbać o ich piękne udekorowanie - w końcu jemy również oczami :)

Tu z pomocą przychodzą patyczki, dziurkacze, kwiatuszki i sznureczki.
Przygotowałam dla Was osiem różnych wzorów dekoracji na piku,
a wśród nich jedną girlandę.
Rewelacyjnie sprawdzi się ona również na torciku, czy okrągłym serniczku :)

Planujecie upiec coś pysznego dla swoich Mam czy kupicie ciacho w ulubionej cukierni ?
Tak czy siak - ja gorąco zachęcam Was do stworzenia kilku detali,
które Mamy z pewnością docenią, a kawa z taki ciasteczkiem będzie smakowała wyjątkowo.
 Więcej szczegółów na temat wykorzystanych
przeze mnie materiałów znajdziecie tutaj >> KLIK

Będzie mi bardzo miło, gdy napiszecie czy taki pomysł na Dzień Matki
Wam się spodobał :)

Pozdrawiam słonecznie
Magda
 
 





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...