Małe zmiany, kilka dodatków.
Ciekawa jestem czy spodobają Wam się tak jak mnie :)
***
Zaczynam swoje "szyciowe" działania i wierzę, że kiedyś uszyję sobie takie zazdrostki o jakich marzę, póki co kupiłam kawałek firaneczki i zasłonki nowe.
Nawet je polubiłam :)
A tu kolejny prezent od niezastąpionej Mamci :)
Czyli stojaczek na ręcznik papierowy - prawda, że uroczy i pięknie pasuje ?
Mama już zna mnie na wylot :)
Znów grzebałam w ciucholandach :) oprócz uroczej, letniej sukienki (nówka-sztuka) wyszperałam też mały bieżniczek szydełkowy.
Rozgościł się już na blacie kuchennym :)
Moja kuchenka - jest coraz bardziej moja :)
To tak mocno cieszy !
A jeszcze bardziej cieszy mnie to, że choć jeszcze nie rozpoczęłam licytacji na rzecz Leosia, to już mam od dobrych duszyczek 70zł (dziękuję Zuzanko i Basiu !!!!!! :* jesteście wielkie !)
A ten uśmiech i rozmarzone spojrzenie to dla Was specjalnie :)
Każdą osóbkę, która miałaby ochotę pomóc proszę o kontakt na maila sioodemka_blog@wp.pl
Już niebawem serdecznie zaproszę Was na bazarek przeznaczony na pokrycie kosztów rehabilitacji Leonka, który po wypadku ma niedowład tylnych łapek.
Cudowna ta Twoja kuchenka, taka ciepła! Każdy drobiazg sprawia, że jest jeszcze bardziej przytulna:) A prezent od Mamy- boski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Sylwia
pięknie prezentuje się kuchnia
OdpowiedzUsuńwspaniała kuchnia!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zasłony i stojaczek na ręcznik:) biedny skarbek ten Leonik. Trzymam za niego mocno kciuki!
pozdrowienia
Wszystko bardzo mi się podoba. Lubię taki styl, a Ty doskonale dobierasz sobie dodatki.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kosz pod blatem - gazet zawsze pełno i tak można je magazynować:) Stojak od mamy dostałaś piękny! u mnie również pasowałby idealnie;)
Firanki pięknie spięte (korespondują ze stojakiem^^) - lubię kratkę i kokardki.
Dodałabym tylko więcej soczystej zieleni: jakieś ziółka czy coś? Podoba mi się bluszcz przy zlewie. No normalnie wszystko pięknie!
Oszalałam na punkcie dzbanka z kwiatami! Czy to żywe kwiaty czy sztuczne?
Wszystko super, zachwycam się!
Dziękuję Wam pięknie, ja również coraz lepiej czuję się w tych moich czterech kątach :)
OdpowiedzUsuńKosz na gazety baaardzo wygodny - zwykle nie miałam co z nimi robić :)
Ziółka miałam w kuchni i zaczęły mi podupadać na zdrowiu w związku z tym wylądowały na balkonie - jednak potrzebują powietrza i słoneczka, bo pięknie odżyły.
A kwiatuchy w wazonie niestety sztuczne, ale mają swoje plusy - nie trzeba im zmieniać wody i podcinać, nie więdną, zawsze pięknie się prezentują... i stanowią jednorazowy wydatek ;)
Buziaki dla Was ! :*
Bardzo ładnie urządziłaś swoją kuchnię i wciąż ją upiększasz :) A Twoja Mama sprawiła Ci wspaniały prezent :)
OdpowiedzUsuńPiekne zaslonki. Musze namowic mojego A.zeby zamontowal mi karnisz ;)
OdpowiedzUsuńJejku, jak tam u Ciebie przytulnie! Można by z kuchni nie wychodzić... :)
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia coraz piękniejsza, a pamiętam jak była jeszcze w planach ;)Stojak cukierkowy. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńCudownie u Ciebie!!! :)
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia aż zapraszą, żeby się w niej rozgościć na filiżanke herbaty...
OdpowiedzUsuńNo i prezent od mamy - mniam!
Moja mama mówi, że każda gospodyni mości się w swoim królestwie, czyli kuchni. Tobie idzie nieźle, teraz czekam na zdjęcia konfitur, swojskich kiełbas, tortów, itd, Bo zaplecze już masz :-)
OdpowiedzUsuńcudne dodatki ... mam takie słoiczki jak ty masz na ciasteczka chyba są z biedronki po cukierkach bardzo fajne ... moj jeden własnie jest w trakcie malowania hehe ...
OdpowiedzUsuńpsinka rewelacja pozdrawiam ciepluteńko
Jak pięknie u Ciebie i piesek milutki. :) Pozdrawiam milutko. :)
OdpowiedzUsuńMagda, weź mnie adoptuj! Ja chcę u Ciebie mieszkać!!!
OdpowiedzUsuńBędziemy razem psiakom pomagać...:D
figa
Z dnia na dzień ta Twoja kuchnia piękniejsza. :) ale Ci jej zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Przepiękne dodatki, a do Twojego stojaka na ręcznik papierowy u mnie w domu zagościł świecznik.
OdpowiedzUsuńPs. Blat cudny
Pozdrawiam
Świetne dodatki! Ach te kochane mamy :)
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia naprawdę cieszy oko, możesz być z niej dumna, zaś stojaczek na ręcznik jest cudowny-TEŻ CHCĘ MIEĆ TAKI!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię gorąco.
m3moluchy.blogspot.com
Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńogromnie spodobały mi sie zaslonki:)tez takie chce:)
OdpowiedzUsuńnormalnie nie wierzę, mam identyczne kafle w kuchni:) posta o tym zrobię normalnie, jeśli się zgodzisz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Buziale ogromne dla Was za wszystkie ciepłe słowa :)
OdpowiedzUsuńKafelki chcę zobaczyć :) fajnie będzie porównać :)
Widać, że zadomowiłaś się już w kuchni :) Też mi się podoba ten żyrandol z IKEA - stojak na ręczniki papierowe śliczny :)
OdpowiedzUsuńTakie drobiazgi tworzą razem wspaniałą atmosferę - tu bieżnik, tam zasłonki. A stojak na ręcznik rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Pięknie u Ciebie , stojaczek cudny :)
OdpowiedzUsuńKuchnia teraz wygląda bardzo przytulnie - przyjemnie popatrzeć :)
OdpowiedzUsuń