Sobota, to czas na chwilę relaksu i wspólnie wypitą o poranku kawę.
Dlatego i dzisiaj nie mogło jej u nas zabraknąć.
Sam jej aromat wprowadza mnie w dobry nastrój.
Od jakiegoś czasu pijemy parzoną kawkę, a nieoceniony w tej kwestii okazał się taki zaparzacz :)
Do mocnej kawy, spienione, gorące mleko i waniliowe mini pianki :)
A co do kawki.... mmmmm.....
Muffinki !
Ale nie takie byle jakie :)
Z kawałkami gorzkiej czekolady, malinami oraz pianką z bitej śmietany
i galaretki.
Przepis na nie poniżej :)
Mieszamy ze sobą:
2,5 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru (najlepiej drobnego do wypieków)
2 jajka
1 szklankę jogurtu naturalnego lub mleka
100 g rozpuszczonego masła
1 mały proszek do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
posiekana drobno tabliczka gorzkiej czekolady
dodatkowo do każdej foremki malina :)
Ja robiłam z dwóch porcji ciasta (z jednej wychodzi około 15-17 babeczek).
Pieczemy w temp. 180 stopni przez około 20-25 minut (aż będą ładnie rumiane).
Do 30 babeczek powstał śmietanowy krem-pianka z 800 g śmietanki 30%
i galaretki o smaku owoców leśnych.
Zimną śmietanę ubijamy na sztywno i wkładamy do lodówki.
W 130-140 ml wrzątku dokładnie rozpuszczamy naszą galaretkę i studzimy.
Gdy będzie już chłodna przelewamy pomalutku do naszej śmietany
jednocześnie bardzo delikatnie mieszając.
Niezwłocznie ozdabiamy naszym kremem babeczki (zanim żelatyna z galaretki zacznie tężeć)
i dodajemy kolorowe kuleczki, mini beziki i co tam tylko chcemy :)
No i kawka z pyszną babeczką są gotowe :)
Słodkiej i miłej soboty !
Przesyłam słoneczne pozdrowienia (u nas dzisiaj piękna pogoda)
Magda
Same pyszności, jutro poproszę taki zestaw :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej do łóżka :)
UsuńAle wspaniałości. ..a kawy z piankami jeszcze nie próbowałam. ...chyba już pora bo wygląda bardzo kusząco:-)
OdpowiedzUsuńJest py-cha ! :)
UsuńWygląda bardzo pysznie, chyba dzisiaj zrobie do kawki parę muffinek :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) smacznego!
Usuń