Jakiś czas temu pisałam Wam, że brałam udział w wymiance dekupażystek :)
Osóbki, które wylosowałam otrzymały już swoje prezenty, zatem mogę Wam pokazać co dla nich wymyśliłam :)
Dla Tereni specjalnie - wykleiłam wielką, świąteczną bombę kaloryczną wypełnioną słodkościami :)
Moja druga niespodzianka poleciała do Emilki - a była to zimowa herbaciarka i kilka zimowych herbatek :)
Ja wciąż czekam na swoje prezenty. Może dojdą jutro ? Jestem potwornie ciekawa już i wprost nie mogę się doczekać. Nie miałam dotychczas pojęcia jak fajne są tego rodzaju zabawy. Ile przynoszą radości. Tworzenie, oczekiwanie na reakcję i na swoją paczuszkę, a wszystko w gronie fantastycznych kobietek :)
W międzyczasie powstały również dwa chusteczniki.
Pierwszy - z różami, stempelkami (TU adresik specjalnie dla Małgosi :)) i koronką.
A drugi... na życzenie - z młodą podróżniczką i jej fotografiami z Paryża :)
Chciałam by wyglądała troszkę jak stara, pamiątkowa pocztówka z Francji :)
Wczoraj udało mi się też skończyć obrączki na serwetki. Taki dodatek subtelny i elegancki. Mam nadzieję, że będzie ładnie prezentował się na świątecznym stole :)
Nie myślcie tylko, że mam takie tempo ;)
Nazbierało sie troszkę zaległych zdjęć - stąd ten wysyp.
A niefajne choróbko dodatkowo do tego się przyczyniło, bo byłam uziemiona cały weekend, więc malowałam sobie ;)
Do wymiankowych paczuszek dołączałyśmy również karteczki :)
Oby jutro zawitał do mnie listonosz ! Tak mnie już skręca z ciekawości ! Kto i co dla mnie przygotował ? :) Hahahaha... Czuję się jak małe dziecko, które czeka na pierwszą gwiazdkę i upominki pod choinką ;)
MMmmmm... :)
Oczu nie mogę oderwać, podziwiam i podziwiam... Kiedy Ty to wszystko robisz? :)
OdpowiedzUsuńPS dziękuję za linka :)
ojej ależ duuużo:) tyle piękności na raz:) już nie wiem co bardziej wychwalać:) bombka zachwyciła mnie niesamowicie:) serwetniki cudne, zwłaszcza ten podróżniczy:)
OdpowiedzUsuńCudne przedmioty, dzięki Twoim zabiegom nabrały duszy i klimatu :-)
OdpowiedzUsuńWszystko wyjątkowej urody, niemożna się napatrzeć
OdpowiedzUsuńO rety, ile cudeniek! Wszystko jest absolutnie urocze! Jesteś kolejną osobą, która wpędza mnie w kompleksy ;) Bo ja nie mam czasu na nic, wena też ostatnio zawodzi. Pozostaje patrzenie i podziwianie :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsame cuda! moje serce ujął chustecznik z motywem francuskich i pojemnik zimowy na herbatki. bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńomg...ale dlugasny post:)piękne prace, zwlaszcza chusteczniki:)
OdpowiedzUsuń