Tak jak obiecałam - dzisiaj post pełen przepisów :)
Zachęcam do spróbowania ! :)
Marchwianka
Gotuję wodę (wody musi być tylko tyle aby zakrywała warzywka), lekko solę, lub wrzucam kostkę rosołową i liść laurowy, do wody wrzucam kilka sporych marchewek pokrojonych w talarki oraz pokrojone w kostkę ziemniaki (mniej więcej w proporcji 1:1).
Gdy warzywa zmiękną doprawiam pieprzem, solą, dorzucam świeże zioła, zaprawiam śmietaną 18% do zup, zdejmuję z pieca i traktuję całość dokłanie blenderem.
Gotuję wodę (wody musi być tylko tyle aby zakrywała warzywka), lekko solę, lub wrzucam kostkę rosołową i liść laurowy, do wody wrzucam kilka sporych marchewek pokrojonych w talarki oraz pokrojone w kostkę ziemniaki (mniej więcej w proporcji 1:1).
Gdy warzywa zmiękną doprawiam pieprzem, solą, dorzucam świeże zioła, zaprawiam śmietaną 18% do zup, zdejmuję z pieca i traktuję całość dokłanie blenderem.
Można dodać chlebek, grzaneczki, suchareczki, krakersy - słowem - co kto lubi :)
Zupka ta jest gęsta, a co za tym idzie syta :)
Dodatkowy atut ? - jest dietetyczna i baaardzo zdrowa :) !!!!!!!!!
PS Moja wersja jest dodatkowo bardziej pikantna - uwielbiamy ją z mamą, więc dodaję więcej pieprzu i chilli
A teraz coś co pokochacie - błyskawiczna, pyszna przekąska - dla małych i dużych - bo któż nie lubi serka smakowicie rozpływającego się na puszystym cieście ?
Oto przepis na...
Szybką przekąskę na gorąco
Miseczką wycinam kółka z ciasta francuskiego (kupuję w Biedronie za niecałe 3zł gotowe, schłodzone ciasto).
Smaruję rozmąconym jajkiem i posypuję solą każde kółeczko, następnie posypuję startym, żółtym serkiem (lubię Edamer, bo fajnie się topi), na to kładę plaster pomidora, pieprz, sól i znów serek - na samą górę fajnie rzucić jakieś świeże ziółko.
Pieczemy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce ok 12-15min w 200 stopniach.
Smacznego !
PS pozostałe skrawki ciasta ułożyłam na drugiej blaszce położyłam na nich po połóweczce śliweczki i posypałam cukrem. Dzięki temu miałam jeszcze słodkie ciasteczka na deser :)
Miseczką wycinam kółka z ciasta francuskiego (kupuję w Biedronie za niecałe 3zł gotowe, schłodzone ciasto).
Smaruję rozmąconym jajkiem i posypuję solą każde kółeczko, następnie posypuję startym, żółtym serkiem (lubię Edamer, bo fajnie się topi), na to kładę plaster pomidora, pieprz, sól i znów serek - na samą górę fajnie rzucić jakieś świeże ziółko.
Pieczemy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce ok 12-15min w 200 stopniach.
Smacznego !
PS pozostałe skrawki ciasta ułożyłam na drugiej blaszce położyłam na nich po połóweczce śliweczki i posypałam cukrem. Dzięki temu miałam jeszcze słodkie ciasteczka na deser :)
Czas na....
Czyli wariacja na temat ciecierzycy :)
Kupiłam ciecierzycę w woreczku i moczyłam całą noc, następnie gotowałam ok 45 min zdejmując co jakiś czas pierzynkę z piany, która się wytrąca.
Do Humusu potrzebne nam są:
- ugotowana ciecierzyca
- kilka łyżek oliwy z oliwek
- kilka ząbków czosnku
- sól i pieprz (całkiem sporo!)
- pasta sezamowa
- zioła
- sok z połówki cytryny
Wszystkie składniki mieszamy i miksujemy na gładką masę. Doprawiamy według uznania i smaku - świetnie smakuje w połączeniu z warzywami świeżymi oraz krakersami i chlebkiem zwłaszcza gdy pasta jest pikantna :)
A że zrobiłam trochę za dużo ciecierzycy, to powstało jeszcze danie na obiad :)
DANIE Z CIECIERZYCĄ
Ugotowaną ciecierzycę podsmażamy z czosnkiem, pokrojoną cebulką, ziołami i przyprawami na łyżce oliwy z oliwek, dodajemy 3 łyżki przecieru pomidorowego, mieszamy i dodajemy pokrojone drobno salami. Podduszamy wszystko razem
Mieszamy na patelni z ugotowanym makaronem i posypujemy natką pietruszki !
Voila !
Ugotowaną ciecierzycę podsmażamy z czosnkiem, pokrojoną cebulką, ziołami i przyprawami na łyżce oliwy z oliwek, dodajemy 3 łyżki przecieru pomidorowego, mieszamy i dodajemy pokrojone drobno salami. Podduszamy wszystko razem
Mieszamy na patelni z ugotowanym makaronem i posypujemy natką pietruszki !
Voila !
Smacznego i uroczego weekendu ! :)
Ależ nagotowałaś pyszności - mniam!!!
OdpowiedzUsuńJak tu pysznie. Zmotywowałaś mnie - idę gotować ;)
OdpowiedzUsuńależ pyszne te twoje zdjęcia - chyba coś zrobię:) Humus robiłam kiedyś bardzo mi smakował do kanapeczek - chyba czas zrobić znowu:) Buziaczki Sylwia
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciecierzyce w curry, ale przyznaję ze nie chcialoby mi sie jej godzinami moczyc potem godzine gotowac, kupuję z puszki i wydaje mi się,ze jest równie dobra:)a przekaske z ciasta francuskiego robie bardzo podobną, czasem ukladam kółka ciasta, wycinam srodek, a tam:mozarella, pomidor, grzyby , ser i rowniez kupuje w B:)jak jestem w PL oczywiście:)
OdpowiedzUsuń