Tym razem postawiłam na nieco inny charakter kartki ślubnej.
Choć nie brakuje jej pastelowych elementów to jest też kilka akcentów w stylu vintage.
Bardziej stonowana ciepłymi brązami i czekoladowymi perełkami.
Śliczna ramka z serii Summer Wedding tuszowana
i wykorzystana jako baza kompozycji sprawdza się doskonale.
Nie zabrakło również subtelnego, motylkowego borderu,
a na pudełeczku ażurowej Młodej Pary od Wycinanki.
Taka spersonalizowana kartka to pamiątka na lata i niebanalny dodatek do prezentu ślubnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.