Dzisiaj chciałam Wam pokazać jak szybko, łatwo, a przede wszystkim niedrogo
samodzielnie wykonać zdjęcia do dokumentów (np. do dowodu osobistego).
Raz na jakiś czas konieczna jest wymiana prawa jazdy, dowodu czy paszportu.
A jak okaże się, że wszystkiego na raz (np. w przypadku zmiany nazwiska),
to okazuje się, że na same zdjęcia trzeba wydać sporo pieniędzy u fotografa
(mniej lub bardziej profesjonalnego).
Wy też tak macie, że zwykle na tego typu zdjęciach wychodzicie.... hmmm...
dziwnie ?
Ja właśnie przede wszystkim tym kierowałam się
próbując zrobić sobie zdjęcia do nowych dokumentów.
Chciałam po prostu wyjść na nich w miarę naturalnie,
jednocześnie nie zapominając przy tym o wymogach stawianych przez Urząd.
I tak, okazało się, że zupełnie inne zdjęcie potrzebne jest do dowodu,
a inne do prawa jazdy...
Czyli u fotografa musimy już kupić dwa komplety zdjęć (lepszych bądź gorszych).
Spotkałam się też z sytuacją, gdzie fotografowano na niebieskim tle, co Urząd odrzucił i...
no cóż... trzeba było iść gdzie indziej i zapłacić za kolejny komplet zdjęć.
Dlatego pierwszym krokiem jest zapoznanie się z wymogami stawianymi przez Urząd.
Wszystkie potrzebne informacje są na stronie Waszego Urzędu :)
Warto je znać nawet jeśli wybieracie się do fotografa
- często ulegają zmianie i fotograf może zwyczajnie o tym nie wiedzieć.
Dla przykładu wklejam poniżej jakie są aktualne wymogi UM dot. dowodu osobistego:
***
Kolejny krok to wykonanie spełniającego wymogi zdjęcia :)
Najlepiej zrobić ich kilka, pod różnymi kątami, pamiętając o odpowiednim,
centralnym oświetleniu twarzy (żaden jej fragment nie może być zacieniony).
Powyższe zdjęcia wykonałam w świetle dziennym, siedząc twarzą do okna,
na tle jasnej ściany.
Drobna obróbka w darmowym programie graficznym (ja używam
Photoscape)
i możemy przejść do kolejnego kroku.
Jest nim wejście na bardzo pomocną stronkę - generatora fotografii:
To dzięki niemu otrzymamy odpowiedniej wielkości, właściwie wykadrowane zdjęcia :)
Wygenerowane w programie zdjęcie wygląda tak
(wystarczy je wywołać w formacie 10x15 cm i dociąć zdjęcia
- za mnie zrobiła to pani w punkcie, gdzie wywołałam zdjęcie):
Koszt to kilkadziesiąt groszy za odbitkę 10x15 cm - czyli komplet zdjęć.
Można w ten sposób wywołać również zdjęcia dla kilku znajomych/bliskich
(wtedy już nie musimy być tacy oficjalni i idealnie doświetleni):
Jak również usunąć reklamę i zagospodarować zdjęciami całą powierzchnię
naszego wydruku (wówczas 1 odbitka = 8 zdjęć):
I gotowe ! :)
Co Wy na to ?
Szczerze mówiąc więcej tu pisania niż roboty,
ale mam nadzieję, że ktoś skorzysta i zaoszczędzi sobie kilka groszy,
a przede wszystkim stresu - "jak wyjdzie" na zdjęciu,
bo tutaj więcej zależy od nas samych :)
Pozdrawiam Was ciepło i życzę wspaniałego tygodnia !!!