Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sesja foto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sesja foto. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 25 listopada 2024

Nasza jesień....



Jak co roku wybraliśmy się w październiku do lasu za domem, 
żeby zrobić kilka pamiątkowych zdjęć i uchwycić jesień w naszym obiektywie.

W tym roku jesień była piękna, ciepła i kolory miała cudowne.
I choć od kilku dni aura już zdecydowanie zimowa,
to kalendarzowa jesień wciąż jeszcze trwa.


Były zabawy liśćmi, szukanie grzybów (małym idzie to znacznie lepiej niż mnie).
A w efekcie oprócz zdjęć pozostaną nam ciepłe wspomnienia z tego spaceru :)



Poniżej - pierwsze zdjęcie rodziców wykonane przez Kubę.



Dobrej reszty jesieni i miłych przygotowań do Świąt Wam życzę !


 

czwartek, 4 lutego 2021

Tegoroczna zima....


Oj rozszalała nam się Pani Zima w tym roku. Styczeń był wyjątkowo śnieżny.
To ogromne szczęście mieszkać pod lasem 
- zima w takiej odsłonie daje dziecięcą radość i to nie tylko najmłodszym.
Nasze psice też były zachwycone !
Szalały na śniegu i wracały do domu ubrane w lodowe korale.

Słońce, mrozik, spacery - taki obraz tegorocznej zimy na długo zostanie w mojej pamięci.
Kubuś na pewno nie będzie pamiętał swojej pierwszej,
dlatego zrobiłam trochę zdjęć na pamiątkę :)

Zawsze dobrze móc wrócić do takich wspomnień,
dlatego koniecznie muszę je wywołać, albo stworzyć kolejną fotoksiążkę.
Tym razem dla siebie :)

Uściski !















 

sobota, 26 września 2020

Sierpień i wrzesień - czas naszych świąt :)



Tak się składa, że chwilkę temu oboje z Niebieskookim obchodziliśmy urodziny.
Ja 35 kilka dni temu, on 40 dokładnie miesiąc przede mną :)
Wyjątkowy ten rok, bo pomimo szaleństwa, które nas otacza,
nie mogę nie zauważyć tych dobrych rzeczy, ludzi, zdarzeń....

Z wiekiem człowiek docenia zupełnie inne rzeczy.
To się chyba nazywa mądrość życiowa ;)
Na ostatnim zdjęciu zobaczycie, 
że w jednym "pstryku" można zamknąć całe szczęście tego świata.
Mojego świata.

Pogoda w ostatnich tygodniach była fantastyczna, a to pozwoliło
na zrobienie rodzinnych spotkań na tarasie.
To - z kolei - zaowocowało pamiątkowymi fotografiami :)

Kubuś nareszcie mógł pobyć z ciocią i babcią,
a my troszkę odpocząć od noszenia go na rękach :)

Obie imprezki fantastycznie się udały i mam głęboką nadzieję, 
że jeszcze wiele takich przed nami.

Dużo zdrówka i uśmiechu życzę Wam i sobie,
bądźcie czujni, bo już jutro będę miała dla was pierwszą niespodziankę !

A dzisiaj jeszcze zapraszam Was na swojego Instagrama
gdzie jestem niemal codziennie :)














 

piątek, 4 sierpnia 2017

W naszym mieszkaniu - lato w pełni :)


Pokazałam Wam ostatnio jak wygląda aktualnie moja marynistyczna komoda,
a dzisiaj kilka kolejnych, mieszkaniowych zakamarków :)
W pokoju dziennym (oprócz wakacyjnych klimatów) wprowadziłam troszkę zielonych kwiatów
oraz kilka letnich, suszonych akcentów.
Pęczek lawendy, to dodatkowo pamiątka po sesji zdjęciowej z ogrodu pełnego lawendy 
(ale o tym więcej za chwilkę).
Dekoracje są subtelne i nie "gryzą się" z komodą :)
Anioła dostałam w prezencie od rodziców - teraz to Heniu, który pilnuje domu :)

 
 
 
 Jeszcze tylko troszkę dodatków w stylu vintage, suszone rośliny,
emaliowane kanki, stare klucze, rozmaite świeczniki i gotowe!
A makówki są nie tylko w pokoju, ale i na balkonie....

 W ostatnich, tak ciepłych dniach, aż ciężko było sfotografować balkon.
Słońce nie-sa-mo-wi-te !
Na balkonie - jak co roku u mnie - nie mogło zabraknąć ziół,
kolorowych kwiatów i świeczników, które wieczorami "robią" klimat :)


 W sypialni wciąż wisi niezagospodarowany wieszak -
bez bicia przyznaję się, że nie miałam czasu jeszcze o nim pomyśleć...
Za to wezgłowie łóżka zyskało nowy blask dzięki pięknym, pastelowym fotografiom
w cudownym lawendowym otoczeniu.
W tym miejscu szczególne podziękowania należą się Kasi -
dzięki Tobie mamy teraz prawdziwie Gryfne Fotki !
 


Kilka zdjęć przemyciłam również do przedpokoju,
który dzięki neutralnym kolorom bieli, szarości i beżu
bardzo wdzięcznie przyjmuje wszelkie akcenty kolorystyczne :)



Na koniec pokażę Wam jeszcze jakie fajne dechy ostatnio wypatrzyłam.
Musiałam jedną przytargać do domu - moje uzależnienie od desek
i kubków jest znane w świecie ;)
Ale warto było, bo na zdjęciu prezentuje się uroczo, nieprawdaż ? :)
Miłego weekendu Wam życzę i uściski przesyłam !
Magda



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...