Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


poniedziałek, 16 lipca 2012

uśmiechnięta :)


...jestem dziś uśmiechnięta od ucha do ucha, bo z kilku powodów jednocześnie :)

W piątek dotarła do mnie przesyłeczka z i♥nature :)
Nie znacie jeszcze tego bloga ? Niemożliwe ! To przede wszystkim cudowne, niebanalne przedmioty z duszą, tworzone z pasją i miłoscią do drewna :)

Zamówiłam jakiś czas temu lampkę ze starej szpulki, pobieloną, tak by pasowała do klimatu naszej sypialni i.... oto jest :)
Uwielbiam ją !

Daria to wspaniała kobietka o wielkim sercu, a z mężem robią kawał pięknej i dobrej roboty :) - mam nadzieję, że zajrzycie do mnie czasem i zostawicie po sobie mały ślad (ja nałogowo zaglądam na Waszego bloga).




Do paczki Daria dorzuciła coś extra na bazarek dla chorego psiaczka Leonka :) :*

Dziękujemy !



Prawda, że jest wyjątkowa ? :)



Sezon ślubno-weselny w pełni i czasu brak na wszystko, ale jednej karteczce udało mi się pstryknąć kilka fotek :)



Kolorystyka oraz elementy kartki z założenia miały być jak najbardziej ślubne i eleganckie :)



Środek skrywa miłe życzenia dla Młodej Pary :)


i jeszcze klika zbliżeń...


i szczególików :)



A na obiad ? Na tapecie - pesto bazyliowe :)


Lubię do niego duuużo czosnku, świeżo zmielonego, kolorowego pieprzu i pomidorki za to orzeszki czy słonecznik niekoniecznie :)

Na szczęście przepisy można modyfikować według własnego gustu i smaku :)


 Makaron z pesto bazyliowym - tu jeden z przepisów, które można znaleźć w sieci :)


Tym razem postawiłam na kolory !
Było - pycha !



A najcudowniejszy powód mojej dzisiejszej radości jest taki, że Leoś się zakochał i...


" (...) dobre wiadomości.

Otóż razem z Panią Roksaną, moją mamą i moją córką wybrałyśmy się z naszymi pieskami na spacer. Pani Roksana wzięła ze sobą swoją suczkę Holy i nasz Leoś po prostu się zakochał!! Tak strasznie chciał się z nią bawić, dogonić ją oraz Aglisia, że w efekcie uruchomił tylnie nóżki!

Jeszcze podczas zabaw na łące nie pamiętał do czego nóżki ma, jednak już nad wodą, zakochany w Holy - widać jeszcze bardziej, postanowił spróbować spłodzić potomstwo.

   A żeby to się udało potrzebował nóżek. To doprowadziło do tego, że już bardzo zdenerwowany, że mu nie wychodzi podwinął prawidłowo tylną łapkę i podniósł się na niej!!

Mięśnie są jeszcze za słabe, więc szybko usiadł z powrotem, ale to już bardzo duża rzecz! Potem sam chętnie pływał, bo pływała Holy i tak oto, znowu aby dorównać reszcie, sam uruchomił obie tylne łapki i machał nimi normalnie, a wychodząc na brzeg już stąpał po dnie.
Jest to jeszcze nieudolne i nie w takim tempie, jak przebiera łapkami przednimi, jednak akurat te cuda zdarzyły mu się pierwszy raz!!

Jesteśmy dumne.
Pani Roksana wspominała, że wiele zależy też od stymulacji mózgu – czyli motywacji – bo Leon już nauczył się życia bez łap i nie pamięta jak prawidłowo się chodzi.
Więc wczoraj sobie przypomniał.


Konkluzja jest chyba taka, że jak większość panów – Leon myśli wyłącznie jedną częścią swojego ciała i postawić na nogi może go jedynie rasowa kobieta ;) 

W załączniku przesyłam więc zdjęcia, nie uchwyciłam momentu kiedy wstał na łapkę, ale za to udało mi się pokazać go w innych równie ciekawych pozycjach"




Cudownie prawda ? :)

A tu maleńka zajawka tego, co można będzie kupić na Leonkowym bazarku (wciąż potrzeba pieniędzy na rehabilitację psiaka), na który zaproszę niebawem wszystkich o wielkich sercach :)


Ściskam mocno - uśmiechnięta JA :)


17 komentarzy:

  1. Kartka bardzo ładna, a lampa oryginalna :) Bardzo podoba mi się zestaw świeczek z kwiatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba Twoja nowa lampka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba Twoja nowa lampka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna lampka tka ładnie się u Ciebie prezentuje :), Blog I love nature znam i lubię do nich zaglądać , podstawka z świeczkami superowa i fajnie ,że Leoś ma się coraz lepiej
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  5. najbardziej to gratuluje Leosiowi sprawdza sie przyslowie miłość dodaje skrzydeł, ani się obejzysz a już bedzie biegał za ukochaną z patykiem w podarku ...
    lampeczka cudna aż popatrze na bloga i karteczka piena pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  6. Lampka świetna - pasuje idealnie. I jest wyjątkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj,
    lampa po prostu cudowna i świetnie się komponuje z romantycznymi dodatkami. Kartka bardzo mi się podoba. A ja się zastanawiam, co mogłabym podarować "młodej parze", która w październiku świętuje 30 lat pożycia małżeńskiego:)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  8. Lampa jest przecudna, stwarza prawdziwe domowe ciepło. Bardzo romantycznie jest w tej Twojej sypialni. Kartka jak zwykle przepiękna. Bardzo się cieszę że u Leosia coraz lepiej.Pozdrawiam.

    m3moluchy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna kartka, zdjęcia cudne.
    Oj Oj Leoś się zakochał, dobrze, ze miłość odwzajemniona.
    Uwielbiam pesto bazyliowe, ja idę na łatwizne i miksuje w blenderze.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Lampka wspaniała! Jak z resztą cała sypialnia! I kuchnia też:D I dzięki Tobie odkryłam I love nature i przepadłam! Są genialni!

    OdpowiedzUsuń
  11. Lili, ja tez przepadłam, już kilka tygodni temu i też uwielbiam I love nature.

    Czemu Madzia ja nie kupiłam sobie tej lampki przed tobą???? Jest absolutnie przepiękna...

    Karteczka mioduśna!

    Leoś, mój zięć. Pamiętaj!
    :D
    ZIelonka

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej:) Lampka przecudnej urody!
    Historia Leosia - wspaniała...powstrzymywałam łzy wzruszenia jak czytałam o jego miłości:))Już raz wysłałam pieniążki dla niego i postaram się jeszcze jakoś pomóc. Jesteś Aniołem:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj. Przepiękna lampka. Zaraz zajrzę do Darii bo jeszcze nie byłam na Jej blogu. Kartka również cudowna. Każdy jej szczegół jest dopracowany.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://winka-lavenderhome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Lampa śliczna! Właśnie odkryłam ich blog :) dużo się tu u Ciebie dzieje... a Leonek chwyta za serce
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale nam miło ! Że lampka sie podoba, że cieszy Wasze oczy i pięknie przypasowała Wam do sypialni :) Dziekuję również za "reklamę" i przepraszam ,że dotarlam tu dopiero teraz !!!!! Niestety ostatnio pracy w brud to na przyjeności czasu nie ma :(
    Ale postaram się zaglądać !
    Buziaki wielkie
    Daria

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...