Już za chwileczkę weekend,
za moment dosłownie !!!
Tym samym, mam dla Was coś na powitanie weekendu
- drink bezalkoholowy ! :)
Kilka dni temu zaczęłam przygodę z pastelowymi akwarelkami.
Dłuuuuga droga przede mną o ile chcę dążyć do perfekcji...
Tylko czy chcę ?
Farbki aktualnie dają mi ogromną radość i budujące jest to,
że sama zaczynam dostrzegać progres.
Rysować nigdy nie umiałam, malować tym bardziej.
Dla mnie to po prostu frajda, tym bardziej, gdy widzę malutkie postępy ! :)
Całkiem pierwszy był kaktusik (przez co darzę go ogromnym sentymentem),
potem drineczki na konkurs organizowany przez Na Strychu,
następne kwiatuszki i wianuszki - te ostatnie skradły moje serce
i mam przeczucie, że jeszcze sporo ich powstanie,
tym bardziej, że chciałabym moje malowanki wykorzystywać
podczas tworzenia kartek okolicznościowych.
Dzięki temu staną się niepowtarzalne i jeszcze bardziej moje :)
I co ? Jak myślicie, będą ze mnie ludzie ? Hahahaha...
Despacito (tłum. pomału),
jak mawiają słowa znanego przeboju radiowego...
Uczę się i bawię, albo odwrotnie ;)
Tak czy siak - wspaniałego, kolorowego weekendu Wam życzę !
Gdyby ktoś również chciał spróbować swoich sił w tej materii -
farbki do zakupienia tutaj >> KLIK <<
Będą będą ludzie, jeżeli już nie są :) Myślę, że warto próbować swoich sił w rożnych technikach, bo przecież te próbowanie właśnie nas kształtuje...
OdpowiedzUsuń...Dziękuję i wzajemnie!
Lubię próbować, nawet jak nie bardzo mi coś wychodzi, albo szybko się zniechęcam, to przynajmniej już wiem, że to nie dla mnie 😉
UsuńPiękne akwarelki! Szczególnie podobają mi się te kwiatowe, oczami wyobraźni już je widzę na Twoich karkach :) będą wyglądały magicznie!
OdpowiedzUsuńA jeśli czerpiesz z tego radość, to działaj! My bardzo chętnie pooglądamy :)
Dziękuję za słowa wsparcia :)
UsuńMnie kwiatuszki też najbardziej się podobają, może wkrótce coś wykombinuję z ich udziałem!