Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


wtorek, 19 grudnia 2017

Praca wre...

Długo zastanawiałam się czy ten post nie powinien być już typowo świąteczny, 
ale mam świadomość, że takie metamorfozy najfajniej się ogląda, 
więc i Wam chce pokazać zmiany, które zaistniały po miesiącu ciężkiej pracy.

Akcenty świąteczne w pokoju i kuchni są już dobrze widoczne i całe szczęście, 
bo czasu zostało niewiele, a przede mną przygotowanie (pierwszy raz w życiu!)
Wigilii dla całej rodzinki - jest stres.

Poniżej pokazuję zdjęcie pokoju przed metamorfozą oraz w trakcie prac
(tutaj ogromne podziękowania dla Mamy i Niebieskookiego -
bez Was zapewne tylko bym usiadła i płakała.... nie ze szczęścia).
Bo nowe miejsce na Ziemi okazało się.... bardzo zaniedbanym miejscem,
które wymagało pracy od groma !

Takich wpisów z metamorfozami możecie spodziewać się co jakiś czas, 
gdy będziemy zamykać kolejne etapy.
Dzisiaj jednak skupiamy się głównie na pokoju dziennym.
Kredens drewniany (a dokładnie jego dolna część) -
przytargany kilka miesięcy temu z osiedlowego śmietnika, dostał nowe życie...

Dzisiaj jest jaśniutką komodą (z deską w miejscu brakujących szuflad), 
a różnicę można zobaczyć poniżej.

Fotel bujany przestał mieć atramentowy kolor 
i zaczął pasować do reszty otoczenia
- podobnie jak wieszak w przedpokoju pomalowałam go resztą farby do kuchni i łazienek :)
Stare tapety pousuwaliśmy, a ściany odświeżyliśmy najzwyklejszą, białą farbą.
Półeczka przeniesiona z naszego mieszkanka znalazła swoje miejsce,
podobnie jak jemiołka nad wejściem :)

Przedpokój czeka na malowanie, nie oznacza to jednak, 
że nie można go w tym stanie lekko udekorować i ocieplić dodatkami :)
 
W domu czuć już ducha Świąt. Są świece, czerwone akcenty, duuuużo dekoracji - 
zarówno tych dobrze Wam znanych, jak i nowych.
Przed kilkoma dniami pierwszy raz zrobiłam świąteczny wianuszek z jodełki.
W towarzystwie waniliowej świecy dumnie zdobi naszą ławę. 
Zrobiłam też choinkę z książki (Marta dziękuję za przepis na nią) 
i postawiłam wraz z innymi ozdobami na nowej/starej komodzie :)
Kuchnia odświeżona i... coraz bardziej moja -
a firaneczka z pomponikami (dzieło Mamy) - idealnie się tutaj wpasowała.





Nieoceniona jest w domu możliwość rozpalenia ognia w kominku.
Daje tak wiele ciepła i taki klimat - ach !

Ścianę pokoju zdobi nasze "rodzinne" zdjęcie z letniej, lawendowej sesji - 
dziękujemy za wspaniały prezent Kasiu i Sebastianie :*
Przy następnej wizycie będziemy już wygodnie siedzieć na sofie :)





 
Choineczka czeka na udekorowanie i można zabierać się za pichcenie :)
Trzymajcie kciuki za kolejne zmagania, bo jeszcze baaaardzo dużo przed nami,
jednak plan minimum przed Świętami uważam za wykonany - jest szczęście !!!

Przesyłam uściski
Magda

12 komentarzy:

  1. Pięknie u Ciebie:) Jestem zachwycona kazdym kawałeczkiem Twojego domu:) Fotel bujany jest śliczny sama szukam takiego od badzo dawna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bardzo to miłe, a fotelik, to nowy nabytek - wyszperany na OLX :)

      Usuń
  2. Cudnie. Najlepiej widać różnicę na zdjęciach przed i po. Niesamowite jak pięknie udało wam się osiągnąć taki efekt. Na zdjęciach też czuć magię świąt. Bardzo podoba mi się styl w jakim było urządzone wasze mieszkanie, a teraz dom. Niech wam się dobrze mieszka, a remonty powoli porywają się do przodu. Też mi się marzy taki domek... A jak w tym wszystkim Łatka się odnalazła? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agnieszko, no pomalutku będziemy działać, bo duuuużo jeszcze przed nami, ale... efekty napędzają do dalszych działań :)
      Łatka z dnia na dzień coraz lepiej się czuje w nowym miejscu (wygląda na to, że je lubi), pół dnia wygląda przez okno i pilnuje, a w nocy odsypia :)

      Usuń
  3. Pięknie! Nawet Łatka się załapała na kilka fotek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ! Łatka zawsze się gdzieś plącze, jak wyciągnę aparat hahahahaha
      Moja modelka :)

      Usuń
  4. Pięknie u Ciebie. Wspaniała metamorfoza. No i do tego ten świąteczny nastrój .Wspaniale. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dziękuję, nastrój musiałam stworzyć, aby wreszcie poczuć się jak u siebie :)

      Usuń
  5. Jak pięknie! Zmiany "Przed" i "Po" robią wrażenie, nie sposób nie zauważyć różnicy.
    Życzę Wam by to były niezapomniane, szczęśliwe Święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buuuuziak ! Również przesyłam życzenia wspaniałych, niezapomnianych Świąt :)

      Usuń
  6. Wspaniale, ciepło i tak przytulnie to wygląda! Gratuluję i zazdroszczę talentu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję z całego serca Kochana :) staram się jak mogę, choć budżet bardzo mnie ogranicza, to wiem że za jakiś czas poczujemy się tutaj naprawdę dobrze :)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...