Pozostając w rogatych klimatach proponuję Wam zrobienie dla siebie
lub kogoś bliskiego delikatnej, niewielkiej dekoracji zimowej.
Pędzle w dłoń, ulubiona farbka, może brokat ?
Może Wasz będzie cały czerwony, a może złoty?
Do swojego zwierzaka dołożyłam również nitki naturalnego sizalu, laseczki cynamonu,
parę szyszeczek oraz dzwoneczków,
które przy pomocy cieniutkiego drucika zawiesiłam na szyi.
Podobają Wam się takie delikatne dekoracje rozsiane po różnych zakamarkach domu ?
Uwielbiam dekoracje świąteczne i staram się mieć ich jak najwięcej w domu. Twój renifer jest uroczy.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam w każdym zakamarku mieć świąteczne akcenty - żeby nie było wątpliwości jaki czas nadchodzi ;)
UsuńUwielbiam ten niepowtarzalny klimat!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie, czeka się na niego caaaały rok :)
Usuńklimat świąteczny jest niepowtarzalny ;)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie magiczny czas :)
UsuńRenifer uroczy. Bardzo lubię takie własnoręcznie tworzone świąteczne dekoracje. Przygotowywanie takiej dekoracji to niezła zabawa, a efekt końcowy cieszy.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Dokładnie ręcznie robione ozdoby cieszą podwójnie.
UsuńWygląda przecudownie:) Mnie się podoba bardzo dużo.
OdpowiedzUsuń