Dzisiaj pół dnia w pracy spędziłam rozmyślając o wytęsknionym urlopie, który planuję rozpocząć w przyszły piątek :)
Ale siedząc dziś w przychodni i czekając na lekarza pomyślałam, że dzisiaj muszę się oderwać i coś zrobić... i chyba za chwilkę rozłożę się z tym całym, moim majdanem ;) Nie wiem jeszcze tylko z którym haha
Zacznę coś przygotowywać i myślę, że po powrocie z urlopu zaczniemy zabawę :)
Myślałam o tym jaka będzie pogoda, co zabrać, jak zmieścić się do jednej walizki itd. itd.
Wprost nie mogę się doczekać tej ucieczki od rzeczywistości, marzę o tym wyjeździe od dawna - a to już za tydzień ! :)
Przez ostatnie dni po powrocie z pracy mam jeden sposób spędzania wolnego czasu i niestety nie są to ani papierki, ani drewienka.
Ale siedząc dziś w przychodni i czekając na lekarza pomyślałam, że dzisiaj muszę się oderwać i coś zrobić... i chyba za chwilkę rozłożę się z tym całym, moim majdanem ;) Nie wiem jeszcze tylko z którym haha
Pomyślałam też o candy (oj dużo dzisiaj myślałam z tego co widzę). Tzn. o swoim candy dla Was :) na zachętę, żeby rozkręcić troszkę tego bloga.
Zacznę coś przygotowywać i myślę, że po powrocie z urlopu zaczniemy zabawę :)
Co Wy na to ?
Czekam na Wasze propozycje - cukiereczki decoupage'owe czy papierkowe ? :)
*****
*****
Decoupagowe! :D :brzydal: (Haha patrz już mi sie wizaż przyjął
OdpowiedzUsuńI polecam wklejać ciut większe zdjęcia, bo na tych troszkę słabo widać :(
Pozdrawiam :D
OOoooo mamy 1:0 dla decoupage :) Czekam na więcej głosów :)
OdpowiedzUsuńPuszeczko, a na zdjęcie wystarczy klinkąć i się ładnie powiększa :)
W końcu trafiłam na Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńChętnie zapisze się na candy z decu :)
Miłej pracy twórczej życzę i czekam na kolejne cuda:*
Podziwiam Twoje śliczne decu-pracki, ale bardzo jestem ciekawa papierkowych :)
OdpowiedzUsuńGłosuję więc za papierkowym candy!!!
Madziu - Śliczne są Twoje prace i podziwiam początki papierowej twórczości. Zdolniacha z Ciebie:))
OdpowiedzUsuńA faktycznie się powiększa. To ja taka niekumata jestem :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie przygarnę coś z decu! A jeśli chodzi o torcik,to wybacz, ale to był najszybciej zjedzony tort jaki zrobiłam :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń