To był rok pełen zmian i przeżyć.
Taki mały piesek, a tyle musiał w swojej puchatej główce "przerobić".
Były chwile weselsze i smutniejsze, dobre i złe....
Jak to w życiu.
Wszystko jednak dobrze się skończyło i wciąż tworzymy zgraną paczkę - kolejny już rok.
Który ? CZWARTY z rzędu.
Wszystkiego dobrego i sto lat psiaczku nasz !
W telegraficznym skrócie wyglądało to mniej więcej tak, że były sesje zdjęciowe,
wiosenne, letnie - bo modelka musi pozować od czasu do czasu, aby nie wyjść z wprawy ;)
Były wyprawy górskie, długie spacery, wycieczki nad wodę, poszukiwania skarbów
i zupełnie nowe znajomości - także z gwiazdami kina.
Ważne, by w miarę możliwości wszędzie być razem :)
Miały miejsce chwile wytchnienia na łonie natury z dala od zgiełku miasta,
ale też te najulubieńsze chwile - w łóżeczku, na materacu i na sofie z człowiekami...
Było okropne choróbsko i antybiotyki z rosołkiem,
na szczęście po dwóch tygodniach psiak wrócił do sił, skory do zabawy i.....
wtedy zdarzyła się przeprowadzka na wieś, a co za tym idzie -
nieustanne pilnowanie domu przed obcymi i kotami, czyli psia praca na pełny etat.
Była próba znalezienia przyjaciółki, pomocnicy do tego "pełnego etatu na koty",
zakończona fatalnym niepowodzeniem, które wciąż tkwi cierniem w sercu -
bo to wszystko nie tak miało być... :(
Och !
Przedziwny to był rok, kto by to wszystko ogarnął i pojął?
Kto by za tym nadążył i zrozumiał co tu się właściwie wydarzyło ?
I czy to wszystko ma w ogóle jakieś znaczenie,
skoro tyle spacerów jeszcze przed nami, skoro wciąż jesteśmy razem i jest nam tak dobrze ?
I już standardowo sesja uwieczniająca nasz kolejny, wspólny rok :)
Łakotka chyba nic się nie zmienia, dalej urocza i bez zmarszczek hahahaha...
Pozdrawiamy serdecznie i ściskamy mocno!
Magda i Łata
Pozdrawiamy serdecznie i ściskamy mocno!
Magda i Łata
...i jeszcze śmigło na koniec :)
super psiak! stoooooooooo lat!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁata wymiziana dzis za wszystkie czasy.
Sto lat sto lat!!!:) Przekochana ta Wasza Łakotka:))) ..a co się stało z tym drugim piesiem co na łóżku razem z Łatką leżały..?
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla Was i kolejnych pięknych i wspaniałych wspólnie spędzonych latek życzę!!!:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję serdecznie i przekazuję życzenia Łatce :)
UsuńNo z Vinką, cóż... nie wyszło :(
Niestety duża była bardzo zaborcza i agresywna wobec Łatki, która nawet się nie broniła i momentami bywało bardzo groźnie.
Tak to bywa w tym świecie zwierząt...czasami my, ludzie, nie do końca te zależności rozumiemy.
UsuńŁatce kibicuję odkąd się u Ciebie pojawiła:) Choć nie zawsze zostawiam tutaj jakiś wpis, zaglądam i podziwiam Twoje zdolności:)
Pozdrawiam i raz jeszcze wszystkiego pięknego dla wszystkich domowników - dwu i czterołapnym;)))
Bardzo dziękujemy całą gromadką, pozdrawiamy serdecznie i pisz do nas czasem! To takie miłe ! :)
Usuń