Każdy, kto choć troszkę mnie zna, doskonale wie,
że lubię kolory jasne, stonowane, pastelowe...
Dlatego zamówienie na takiego box'a (takiego, czyli w kolorach - czarny, czerwony, biały)
potraktowałam jako wyzwanie dla swojej wyobraźni i umiejętności.
Jak mi to wyszło, czy odnalazłam się w takich klimatach ?
Oceńcie sami :)
W urodzinowym pudełeczku nie mogło zabraknąć taczki kwiatów, czyż nie ?
Wierzę, że dla solenizantki będzie to miłe zaskoczenie i wspaniała pamiątka,
taka od serca, od najlepszych przyjaciółek :)
świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńpiękny box:) naprawdę świetnie Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny ! Ale stresik był :)
OdpowiedzUsuń