Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


wtorek, 16 lutego 2016

Wyczekany prezent walentynkowy :)


Są w czeluściach internetu takie fanpejdże i blogi, które odwiedzam regularnie.
Bardzo je lubię i choć nie zawsze mam czas, aby coś napisać, to wracam do nich z przyjemnością :)
To strony wnętrzarskie, ciuchowe, kulinarne, "życiowe", ale również makijażowe.

Jakiś czas temu pokochałam również pewnego potworka :)

Za emanowanie niewymuszoną radością, spontaniczność, szczery uśmiech, 
fajne rady, dystans do siebie...
Znacie Red Lipstic Monster ? Ja poznałam i już nie opuszczę :)

To właśnie za jej sprawą moje tegoroczne życzenie walentynkowe.
Ewa potrafi doradzić, porównuje masę kosmetyków i pokazuje jak się nimi posługiwać.

Pomyślałam, że może i ja spróbuję :)


I tak oto stałam się posiadaczką dwóch produktów polecanej firmy Zoeva - 
to róż do policzków i mega czarna kredka do oczu.

Są naprawdę świetne !


Mam też swój pierwszy pędzelek z Hakuro 
(powiem tylko, że aplikacja nim to sama przyjemność) :)


Skusiłam się też na farbkę do ust (Lip Lava) - jeszcze jej nie wypróbowałam, 
ale wkrótce się to zmieni, bo jestem jej baaaardzo ciekawa :) 


Ostatnia nowość to paletka matowych cieni firmy Freedom - ona też będzie miała debiut niebawem :)

Ale radocha !!! :)

Dziękuję mojemu Walentemu oraz Minti Shop 
za odrobinę radości i przyjemności w ten szary czas.... <3

A Wy ?
Macie jakiś swoich ulubieńców, których polecacie z całego serca ? :)



9 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o kosmetyczne sprawy to pędzle Hakuro polecam bardzo. Mam prawie od dwóch lat, używane praktycznie codziennie i wciąż wyglądają jak nowe. Uwielbiam. Z kosmetyków to zdecydowanie kocham szminkę z Max Factor - lipfinity. Niesamowicie trwała, można jeść, pić, całować się nie schodzi nic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne nowości
    Walenty wiedział co lubisz
    pozdrawiam MARCELKA♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej mało się maluję i przeważnie jest to podkład i tusz do rzęs a reszta może nie istnieć ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają ciekawie, jeszcze nic nie mam z tej firmy. A kredkę właśnie szukam, więc może spróbuję czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę świetna !
      Tylko trzeba mieć do niej dwufazowy płyn do demakijażu, bo jest "niezniszczalna" ;)

      Usuń
  5. Też spędziłam godziny oglądając Ewę RLM :) Efektem jest zakup pędzli H50 i H79 Hakuro...i na tym się nie skończy, bo są doskonałe i w dodatku polskie :) Pędzlami nakładam kosmetyki mineralne Annabelle Minerals, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Annabelle Minerals.... zaraz lukam co to takiego :)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...