Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


wtorek, 20 października 2020

Galerie ścienne, które odmieniły już niejedno wnętrze.


Ja nieprzerwanie zachwycam się naszymi odmienionymi ścianami
i nie ukrywam, że już myślę o kolejnych aranżacjach - to wciąga, nawet bardzo !
Bardzo zachęcam Was do takiej metamorfozy. 
W jedno popołudnie wyczarujecie całkowicie nowe wnętrze,
które długo będzie cieszyło Wasze oczy !

Poniżej przypominam co zrobić, aby odmienić swoje cztery kąty w korzystnej cenie
i otrzymać rabat wysokości 35% na cały asortyment sklepu
Posterstore (z wyjątkiem kategorii Selection).

Wpisując w koszyku krainaszczesliwosci35 otrzymacie wspomnianą zniżkę na całość zamówienia.
Jeszcze przez najbliższy tydzień (do 27. października).

Jeśli uda Wam się metamorfoza pochwalcie się w komenatrzach - z pewnością do Was zajrzę !






sobota, 10 października 2020

Pieczona dynia delicata - czyli kolorowa i przepyszna jesień !


Wczoraj udało nam się odwiedzić gospodarstwo JEdynie w małopolsce.
Zaowocowało to zakupem ogromnej ilości dyń i dyniek oraz fajnymi zdjęciami 
(zapraszam na swój Instagram)
Szczerze przyznam, ze takiej ilości dyń jeszcze w życiu nie widziałam.
Mam taką na dżem i taką na gulasz, wiem która jest najlepsza na zupę, 
a która jest przepyszna po upieczeniu.

Wiecie, ze te białe (baby boo) też się piecze i je ? Naprawdę !
Dzisiaj obiad był więc jesienny, dyniowy, trochę nietypowy.
Dynię delicata najlepiej upiec, a jak ? Już Wam piszę :)

Wygląda ona dokładnie tak:
Postanowiłam upiec ją w krążkach. 
Myjemy, kroimy (razem ze skórką) w ok 1,5 cm plastry i wydrążamy łyżeczką pestki.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, 
skrapiamy oliwą z oliwek i posypujemy grubą solą:

Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy nie więcej niż 20 minut.
Ja dodatkowo zrobiłam grzaneczki z masłem czosnkowym, serem lazur, gruszką i figami.
Na koniec odrobina młotkowanego pieprzu i świeżutka rucola ! Mniam !
Przepyszne !

Cudownie będzie podać taką deskę na kolację, z lampką dobrego, czerwonego wina :)
Zachęcam Was do odczarowania dyni - ona nie musi być na słodko !

Uściski !






 

poniedziałek, 28 września 2020

Ścinajcie hortensje !

 U nas ostatnie cięcia i robimy wianuszki, wspólnie :)
Co Wy na to ?

Mam dla Was dzisiaj szybki kursik, każdy da radę taki wykonać - jestem pewna !

Przygotujcie:
- kwiatostany hortensji (u mnie bukietowa oraz anabelle)
- drucik florystyczny
- metalową obręcz (u mnie z dpCraft)
- nożyczki
- opcjonalnie (wstążeczka, papierowy kwiatuszek i klej na gorąco)


niedziela, 27 września 2020

Jesienny kącik - prezent na 35 urodziny !

Nadeszły chłodniejsze dni, jesień puka do drzwi. 
Znów więcej czasu będziemy spędzać w domu.

To doskonały czas, aby zadbać o nasze wnętrza. 
Sprawić by stały się ładniejsze i bardziej przytulne. Osobiście bardzo lubię jesień. 
To czas, kiedy wszystko jakby zwalnia, a przyroda czaruje kolorami.

Wspominamy lato, jednocześnie odpoczywając pod kocem, z kubkiem herbaty
i książką ulubionego autora (ja zdecydowanie preferuję King’a, a Wy?).
To właśnie nadchodzące dni zainspirowały mnie do stworzenia kącika,
w którym będę mogła spokojnie posiedzieć i poczytać, o ile dziecię pozwoli - naturalnie.

Chciałam pokazać Wam jak plakaty odmieniły moją pustą dotychczas ścianę i „zrobiły” klimat.
Pomyślałam, że pokażę Wam jedno miejsce w dwóch odsłonach.

Obrazy mają – same w sobie - moc tworzenia niesamowitych wrażeń estetycznych,
błyskawicznej odmiany wnętrza. Pozwalają niejako przenieść się w różne miejsca.
Taki właśnie efekt uzyskałam w przypadku pierwszej aranżacji.
Miejsca przywołujące na myśl beztroskę i radość, kolory lata,
to wszystko niesamowicie działa na naszą wyobraźnię i potrafi skutecznie poprawić humor.

Druga opcja to delikatne, stonowane, typowo jesienne plakaty,
które także znalazłam w ofercie Poster Store.
Nadmienię w tym miejscu, że wybór dekoracji ściennych jest tam ogromny
i każdy znajdzie coś dla siebie – jestem o tym przekonana.

Przyznaję, że to właśnie ta kompozycja na mojej ścianie pozostanie na dłużej.
Taki wystrój wnętrz sprawia, że wspaniale czuję się w swoich czterech kątach.
Każdemu polecam taką szybką odmianę własnej przestrzeni.

Jak widzicie wystarczą grafiki, ramki, wygodny fotel, miękkie poduchy i kocyk,
żeby stworzyć zupełnie nowe miejsce,
w przestrzeni, która dotychczas nie pełniła żadnej funkcji.

Wyjątkowe plakaty pozwalają na stworzenie galerii skrojonej na miarę Waszego wnętrza,
ogranicza Was tak naprawdę jedynie wyobraźnia, bo wybór obrazów jest naprawdę imponujący.

Co również bardzo istotne, Poster Store wspiera ekologiczne rozwiązania.
Papier, na którym drukowane są plakaty posiada certyfikaty FSC
(drewno pochodzi jedynie z lasów certyfikowanych) oraz Nordic Swan Ecolabel,
który przyczynia się do zrównoważonej produkcji i konsumpcji.

Czego można oczekiwać więcej ?
Powiem Wam ! Rabatu wysokości aż 35% na cały asortyment sklepu
(z wyjątkiem kategorii Selection).
Ja - przed paroma dniami skończyłam 35 lat, tym bardziej cieszy mnie fakt, 
że właśnie tyle procent zniżki dostaniecie.

Już od dzisiaj, przez najbliższy miesiąc (aż do 27. października),
wpisując w koszyku
krainaszczesliwosci35 otrzymacie wspomnianą zniżkę na całość zamówienia.

Serdecznie Was zachęcam i pozdrawiam ciepło !
Magda





PS Pamiętajcie, że dobrze sobie wszystko wcześniej rozplanować na ścianach ! :)
U nas sprawdza się najzwyklejszy szary papier i taśma malarska.

Jak Wam się podoba mój jesienny kącik, który jest prezentem dla samej siebie ?


 

sobota, 26 września 2020

Sierpień i wrzesień - czas naszych świąt :)



Tak się składa, że chwilkę temu oboje z Niebieskookim obchodziliśmy urodziny.
Ja 35 kilka dni temu, on 40 dokładnie miesiąc przede mną :)
Wyjątkowy ten rok, bo pomimo szaleństwa, które nas otacza,
nie mogę nie zauważyć tych dobrych rzeczy, ludzi, zdarzeń....

Z wiekiem człowiek docenia zupełnie inne rzeczy.
To się chyba nazywa mądrość życiowa ;)
Na ostatnim zdjęciu zobaczycie, 
że w jednym "pstryku" można zamknąć całe szczęście tego świata.
Mojego świata.

Pogoda w ostatnich tygodniach była fantastyczna, a to pozwoliło
na zrobienie rodzinnych spotkań na tarasie.
To - z kolei - zaowocowało pamiątkowymi fotografiami :)

Kubuś nareszcie mógł pobyć z ciocią i babcią,
a my troszkę odpocząć od noszenia go na rękach :)

Obie imprezki fantastycznie się udały i mam głęboką nadzieję, 
że jeszcze wiele takich przed nami.

Dużo zdrówka i uśmiechu życzę Wam i sobie,
bądźcie czujni, bo już jutro będę miała dla was pierwszą niespodziankę !

A dzisiaj jeszcze zapraszam Was na swojego Instagrama
gdzie jestem niemal codziennie :)














 

wtorek, 1 września 2020

Kilka nowości z papierów Craft O'Clock :)


Uwielbiam tworzyć prace homedecor, a dzięki ostatnim pięknym kolekcjom papierów 
Craft O'Clock sprawia mi to jeszcze większą frajdę.
Moja ulubiona to naturalnie ta z piwoniami i hortensjami.
Znajdziecie w niej również róże - czyli wszystkie te kwiaty, 
których w moim ogrodzie jest pod dostatkiem :)

Tymi papierami udekorowałam m.in. domek z hdf'u
Powstały też ostatnio prace dedykowane dzieciom - 
jest metryczka, ale również coś dla szkolnych dzieci - czyli plan lekcji (ostatnie zdjęcie),

Troszkę retro klimat uzyskałam tworząc z kolejnych nowych papierów, 
przy ich wykorzystaniu powstał obrazek - troszkę letni, sielski.

A całkiem wakacyjny klimat uzyskałam na zaproszeniach na garden party - 
te kolorowe drineczki z parasolkami oraz egzotyczne kwiaty
zdecydowanie wprowadzają wakacyjny klimat :)

Tymczasem wakacje za nami, ale ostatnie tygodnie lata warto dobrze wykorzystać -
czego Wam i sobie życzę z całego serca :)






 

wtorek, 21 lipca 2020

Odmieniona łazienka...


Jeszcze przed przyjściem na świat naszego synka,
Niebieskooki dokonał niemożliwego.
Otóż - po ponad 2 latach odkąd tu zamieszkaliśmy - odmienił łazienkę!
Kto mnie zna, ten wie, że nie cierpię tapet starego typu.
Zwłaszcza tych kładzionych "po całości", od góry do dołu, 
a w szczególności w kolorze lila i na dodatek w łazience.

Ta tapeta bardzo ją pomniejszała i przyciemniała. 
W pomieszczeniu tym jest jedno okno dachowe i jedynie 3 kinkiety,
w związku z tym - nie było wyjścia.
Pomalowaliśmy ją na biało - farbą dedykowaną do kuchni i łazienek właśnie.

Teraz nareszcie czuję się w niej dobrze :)
Ale nie byłabym sobą, gdybym nie pokazała Wam też tego,
jak wyglądała przed i w trakcie metamorfozy :)

Nie muszę chyba nadmieniać, 
że kolejny raz jestem bardzo dumna z Nieieskookiego?
Znów sam wszystkiego dokonał !
Z gładziami i szlifowaniem włącznie !

Bardzo jestem ciekawa Waszych wrażeń - piszcie śmiało :)

Przed:



W trakcie:



I po remoncie:





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...