Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :)


Miło mi Cię powitać w moim małym świecie :) W mojej Krainie Szczęśliwości...


wtorek, 28 lipca 2015

Włoskie Miłości cz. V - San Gimignano


W świadomości turystów San Gimignano, czyli miasto wież, to archetyp włoskiego miasteczka. 
Zwane jest również „Manhattanem średniowiecza”. 





Miasto z zachwycającym pejzażem, zabytkami i urokliwym klimatem. 
Mnie urzekło, mam sporo zdjęć, myślę, że i Was oczaruje swoim klimatem :)




Miasteczko słynące z legendy o diable, który w ciągu jednej nocy wybudował na szczycie wieży 
przy Piazza della Cisterna alkowę i uwiódł kobietę wychylającą się z okna, 
która oczekiwała na powrót męża.


To również piękna historia Św. Finy. Warto o niej poczytać więcej, gdyż wielu chorych zostało uzdrowionych po odwiedzeniu jej grobu.
Gdy jej umęczone chorobą ciało zabierano ze stołu na którym leżała, odkryto na nim pełno małych, 
białych fiołków, a ich słodka i delikatna woń rozchodziła się po całym pomieszczeniu.


Dzisiaj można spróbować lodów, które powstały ku jej czci, a które wygrały Targi Expo w Mediolanie. 
Te lody to Crema di Santa Fina. 
Pyszne, delikatne, z orzeszkami pini, wanilią, szafranem  i …. no właśnie, 
skład to pilnie strzeżona tajemnica :) 
Są wyjątkowe, podobnie jak propozycja dla panów – fanów piłki nożnej, 
a w szczególności włoskiej Fiorentiny 
– lody o nazwie Curva Fiesole (czyli połączenie smaku jagód i ricotty). 


Serdecznie polecam ! Najlepiej smakują u stóp Cisterny ;)


W San Gimignano skusiliśmy się nie tylko na lody, ale i na truflowe przysmaki. 
Oliwę z oliwek i pasty – wspa-nia-łe ! Absolutnie !

Ale kusiło nas dużo dużo więcej...




Pewnie dlatego uległam i skusiłam się również na śliczne, 
jasnoturkusowe, ceramiczne naczynko na oliwę :)
 Piękną mają tam ceramikę, ale ceny przyprawiają o zawrót głowy...


Widoki stamtąd przecudne, typowo toskańskie :)




Mury otaczające miasteczko. Piękne i takie włoskie :) 
Są zapowiedzią  wyjątkowej podróży wąskimi uliczkami, którą zaraz ma się odbyć :)



 







Pozdrawiam Was cieplutko i ... cóż jeszcze chyba tylko jeden post włoski przed nami :)
Kończyć czas pomału naszą podróż, bo mam już mnóstwo zaległości,
a tyle chciałabym Wam pokazać :)

Dobrej nocki !

3 komentarze:

Miło mi, że do mnie zaglądasz. To dla mnie niezwykle ważne, że zostawiasz po sobie ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...