Troszkę pikanterii, wspaniały aromat i te kolory !
Za to kocham kuchnię azjatycką i choć pewnie niejeden Azjata popukał by się
w głowę widząc moją wariację na temat ich kuchni,
to... no cóż... mnie tak właśnie najlepiej smakuje !
Czego będziemy potrzebować na dwie porcje:
- 2 krążki makaronu do smażenia i sałatek (lub z zupek chińskich)
- jako alternatywa świetnie sprawdzi się również makaron ryżowy lub po prostu ryż :)
- łyżka oliwy z oliwek
- kilka kropel oleju sezamowego
- łyżka sosu sojowego
- duża pierś z kurczaka
- 1/2 puszki mleczka kokosowego
- 1/2 pora
- 3 łyżki pędów bambusa (w zalewie) lub kiełków fasoli mung
- 1/3 op. mrożonej chińskiej mieszanki warzyw (Biedroneczka)
- przyprawy: curry, sól, jedna papryczka peperoncino
- czarny sezam do dekoracji
Przygotowanie potrawki z kurczaka:
Kurczaka kroimy w cienkie paseczki lub płatki i wrzucamy na rozgrzaną patelnię
z kilkoma kroplami oleju sezamowego i podsmażamy do uzyskania rumianego kolorku.
Dodajemy sos sojowy, curry oraz pokrojony w drobne, kilkucentymetrowe paseczki por,
a po chwili chińską mieszankę.
Mieszamy wszystko dokładnie i po około dwóch minutkach dodajemy
mleczko kokosowe oraz bambus.
Na koniec dosalamy do smaku i wrzucamy pokrojoną, ostrą papryczkę
- wszystko dusimy jeszcze kilka minut.
Przygotowanie makaronu:
Makaron zalewamy osolonym wrzątkiem odstawiamy na bok
na kilka minut, żeby zmiękł :)
Następnie podsmażamy go na łyżce oliwy z oliwek i gotowe :)
Makaron układamy na talerzach, dodajemy na wierzch po kilka łyżek potrawki
I gotowe !
samkowicie :)
OdpowiedzUsuńno właśnie kupiłam mleczko kokosowe i zastanawiałam się co z nim zrobi, a tu masz! pysznie to wygląda, oj wypróbuję!
OdpowiedzUsuńi jest pyszne :) zapewniam :)
UsuńWygląda smakowicie :) Ostatnio używałam mleczka kokosowego do zupy tajskiej :)
OdpowiedzUsuńThis is great!
OdpowiedzUsuńKocham chińszyznę,więc Twój przepis wypróbuję na 100 procent!!!
OdpowiedzUsuń