Na wstępie tego posta pragnę podziękować Wam za oddane na moje zdjęcie głosy.
W konkursie organizowanym przez miesięcznik Weranda udało mi się zdobyć
nagrodę redakcji (dziękuję !!), którą był uroczy weekend dla dwojga
w wyjątkowym miejscu jakim jest Siedlisko Sętal :)
To wspaniałe uczucie, bo do tej pory nigdy nic nie wygrałam,
uskrzydliło mnie to bardzo,
a jeszcze bardziej fakt, że będę mogła spędzić czas w pięknym miejscu,
do którego pewnie nigdy bym nie trafiła gdyby nie wygrana :)
Dzisiaj pragnę się z Wami podzielić swoimi wspomnieniami
okraszonymi duuuużą ilością zdjęć :)
Zapraszam zatem w krótką podróż :)
***
Już sama okolica nas zachwyciła...
A na miejscu ! Ahhh już od bramki - BAJKA !
Z okien pokoju rozciągał się widok na jezioro, podobnie jak z tarasu...
Otaczały nas kwiaty, drzewa owocowe i pięknie przystrzyżona trawa
- rano cudownie mokra od rosy.
Mieliśmy to szczęście, że w Siedlisku nie było innych gości w tym czasie.
Nie powstrzymałam się i zajrzałam do innych pokoi
- różowego i błękitnego. Nasz był zielony :)
Wszędzie można było dostrzec miłe, domowe
lub po prostu posiadające duszę przedmioty :)
To miejsce czaruje....
Idealnie wpasowało się w moje wyobrażenia o nim
i marzenia o domu nad jeziorem.
Gdy wygram w totolotka, to.... będę miała właśnie taką oazę :)
Będę piekła im chleb, dbała by czuli się najlepiej na świecie -
zupełnie tak jak Ela (dobry duszek tego miejsca) dbała o nas :)
Zejście do naszej prywatnej plaży :)
Ależ było wspaniale i pogoda też była idealna !
Troszkę opalanka i od razu humor lepszy :)
A o poranku...
czy może być coś wspanialszego niż kawa z mlekiem z ręcznie malowanego kubka,
na tarasie,
z widokiem na jeziorko....
...i do tego w piżamce ?
Mmmmmmm błogo !
Powyższe zdjęcie (no make'up) dedykuję Zielonce ;P
A w tym budyneczku jest jadalnia oraz kuchnia,
w której Ela nauczyła mnie robić babkę ziemniaczaną :)
Przepis na nią już wkrótce na blogu ! :)
Ela serwowała nam takie urocze śniadanka...
Świeże pieczywo, biały ser i moja ulubiona, domowa konfitura....
...a na obiad rosół z domowym, własnoręcznie robionym makaronem mmmm !
Na kolację zorganizowaliśmy grilla :)
Tak tak ! To palenisko a nie studnia :)
Pięknie, nastrojowo, z najmniejszymi detalami...
i te sztućce !
Urocze miejsce, prawda ?
Nic tylko "natychać się", relaksować i chłonąć przyrodę :)
Pozdrawiamy i dziękujemy raz jeszcze !
To był fantastyczny czas - tylko dla nas :)
No to Ci sie udało !
OdpowiedzUsuńSzcześciara !
Bardzo ładne miejsce, widać, że z klimatem :)
Buźka !
Jakże urokliwe miejsce :)
OdpowiedzUsuńIstna "dzicz" do naładowania akumulatorków :)
Ale Ci zazdroszczę ale i gratuluję szczęściaro - nie! Oboje jesteście szczęściarzami!
Ściskam :)
No Kochana pobyt baardzo udany jak widać, a miejsce naprawdę zachwycające...
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) To wspaniałe doświadczenie i przygoda. A więc są jednak ludzie, którzy wygrywają wczasy! Jakoś nie wierzyłam :):):)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPiękne , bajkowe miejsce !
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:)
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsce!
Gratuluję wygranej,wspaniałe miejsce! Życzę by te marzenia o własnej "oazie" się spełniły :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! świetne miejsce !! Piękna fotorelacja!!
OdpowiedzUsuńGratulacje i wspaniale patrzeć jak cudowne chwile razem spędzacie w tak bajecznej scenerii :)
OdpowiedzUsuńAle super!!! Gratuluję :D Piękne miejsce!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję i dziękuję za obszerną fotorelację. Pięknie tam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
No Kochana to gratulacje! :) Świetne miejsce! Wolę zdecydowanie takie od wielkich hoteli typu HG :P brrr, nie mam pojęcia jak można w takim kotle wypoczywać! A jak oglądam Twoje zdjęcia to aż się chce poderwać tyłek i wyruszyć na weekend taki jak Wasz :)
OdpowiedzUsuńBajecznie! Ja też zdecydowanie jestem jeziorakiem z lasu niż syrenką z morza i tylko nad jeziorem, mimo komarów, czuję się najlepiej, więc też kiedyś... może kiedyś... ale nie na mazurach tylko na Suwalszczyźnie... tam ojczyzna ma i serce.
OdpowiedzUsuńA babkę ziemniaczaną ja też umiem, i to jak!
Jak chcesz to przeszkolę Cię na okoliczność naszej " kresowej" kuchni:)
Buzzzziii
:)
OdpowiedzUsuńrelacjonujesz jak wytrawny dziennikarz. Zdradż nam ile jeszcze zawodów masz w zanadrzu?
OdpowiedzUsuńAle Wam fajnie :) Piękne miejsce...
OdpowiedzUsuń