Moja jesień to czas zwykle bardzo intensywny,
nie tylko z uwagi na otaczające nas kolory, zapachy, ale również z uwagi na fakt,
że urodziłam się we wrześniu.
Wiąże się to chociażby z organizowanym rok rocznie zlotem w leśnym domku :)
W tym roku również się odbył i niebawem kilka słów o tym,
co się tam działo w ostatni weekend.
***
Niezmiennie jesień jest dla mnie najbardziej kolorową porą roku.
Otaczają nas intensywne fiolety, złoto, pomarańcz i czerwienie.
Jak nigdy cieszy każdy słoneczny poranek, powietrze jest rześkie,
a mój organizm zaczyna wreszcie funkcjonować na właściwych obrotach :)
Tak, uwielbiam jesień...
za wrzosy w lesie i wrzośce w domu...
za dynie, pomidory, kolorowe papryki na stole...
za prezenty urodzinowe (piękne prawda ? Dziękuję Jolu! :*))...
za to, że kuchnia ożywa...
za przetwory niezliczone, grzane wino i cynamon...
za bukiety słoneczników (dziękuję Mamo !)...
za długie wieczory...
za najpyszniejsze na świecie jabłka, gruszki i śliwki...
a najbardziej za ciasta z nimi mmmmm :)
Wy też lubicie jesień ? :)
Za co ?
Jeśli za nią nie przepadacie, to mam coś dla Was na jesienną chandrę,
ale to w osobnym poście :)
W końcu mówiłam, że jesień, to czas prezentów....
nie tylko dla mnie :)
Lubię jesień za jej kolory, ale nie jest to moja ulubiona pora roku ... może dlatego, że zabiera mi lato ...
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńa jesień to ja lubię ale ta polska złota z koorowymi liścmi i slonkiem , ale deszcu i wiatru nie cierpię ;)
tylko za dynię i zupę dyniową :P
OdpowiedzUsuńpiekne prezenty ii te etykiety na przetworach:)
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni,nie radzę sobie z nią ale staram się myśleć tylko o pozytywnych jej aspektach i tylko pozytywnie,Faktycznie można ją lubić za kolory,świeże warzywa i owoce.Tylko szkoda,że tak mało jest słońca!!!Ale jak tylko zaświeci słońce od razu buzia się smieje.
OdpowiedzUsuń