Nie każdy ją lubi i nie każdy je.
Jest jednak bardzo zdrowa i łatwa w przygotowaniu.
Co więcej.... naprawdę może być smaczna !
***
***
Mój Niebieskooki od dawna już dopominał się o wątróbkę.
Tym razem zrobiłam ją inaczej niż zwykle
(bo zwykle smażę ją z dużą ilością cebuli, na masełku i tylko przyprawiam).
Czego będziemy potrzebować do tego przepisu:
Ok 800g wątróbek drobiowych
(zrobiłam większą porcję, ale naturalnie można zmniejszyć ilość składników)
1/2 szklanki mleka
2 średnie jabłka
2 papryki czerwone
2 duże cebule
3 łyżki masła
2 szklanki bulionu
mąka pszenna
mąka ziemniaczana
przyprawy: zioła prowansalskie, pieprz cayenne,
papryka słodka, papryka ostra, liść laurowy, ziele ang., sól
Wątróbkę myjemy, oczyszczamy, układamy w miseczce i zalewamy mlekiem.
Odstawiamy do lodówki (najlepiej na noc, ale nie jest to konieczne).
Jabłka (w skórce!) pozbawiamy gniazd nasienny i kroimy w kawałki (jak na zdjęciu),
podobnie postępujemy z paprykami i cebulką.
Wątróbki odsączamy na ręczniku papierowym i obtaczamy dokładnie w mące pszennej.
Smażymy obustronnie, lecz krótko, na 3 łyżkach masła.
Wątróbkę przekładamy do dużego garnka, dodajemy jabłka, paprykę i cebulę,
a następnie zalewamy całość bulionem.
Dodajemy dwie łyżeczki słodkiej papryki, łyżeczkę ziół prowansalskich,
liść laurowy, dwie kulki ziela angielskiego,
ilość soli, pieprzu i ostrej papryki - według uznania.
Ja dodałam sporo ;)
Dusimy pod przykryciem, na małym ogniu (ok 45min.).
Sos zagęszczamy na sam koniec duszenia wsypując do 100ml zimnej wody
łyżeczkę mąki ziemniaczanej i dwie łyżeczki mąki pszennej.
Mieszamy wszystko dokładnie i wlewamy do naszego garnka
cały czas delikatnie mieszając naszą wątróbkę.
Podajemy ze świeżym pieczywem lub ulubioną kaszą :)
Ja dodatkowo zrobiłam jeszcze surówkę z białej rzodkwi z sosem jegurtowo-czosnkowym.
Najfajniejsza jest na drugi dzień, gdy jabłka cudownie przejdą pikanterią sosu i zapachem ziół...
mmmm...
mmmm...
Smacznego !
smakowita , ja uwielbima watróbkę z duż ilością cebuli mniam !
OdpowiedzUsuńJa może nie jadam tak często.... jak coś mnie najdzie, ale mąż uwielbia:) Cudna zdjęcia, jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńbuziaki Madziu
wygląda pysznie ale nic mnie nie przekona do żadnych podrobów :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis na wątróbkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)